Hiszpanizacja Barcelony w wykonaniu Mateu Alemany'ego i Joana Laporty zaczęła się latem poprzedniego roku. Obecnie nic nie zapowiada, żeby miała się szybko skończyć. Władze Barcelony chcą podobno w swojej kadrze jak najwięcej Hiszpanów.
Kolejnym elementem tego procesu może latem stać się Marcos Alonso. Hiszpański lewy obrońca Chelsea podobno chce opuścić Londyn, a jego celem zdaniem Romano jest właśnie Barcelona.
Zainteresowanie jest obustronne. Barcelona potrzebuje wzmocnić lewą stronę defensywy wobec starzejącego się Jordiego Alby. Kandydatów jest kilku, a bardzo mocną pozycję ma mieć właśnie gracz "The Blues".
Podobnie jak na Stamford Bridge, na Camp Nou również z początku na pewno nie mógłby liczyć na pierwszy skład. W Chelsea jego głównym rywalem do gry jest Ben Chilwell, który obecnie leczy kontuzje, dzięki czemu Alonso otrzymuje więcej minut. W Katalonii czekałaby go rywalizacja z będącym w bardzo dobrej formie Albą.
Reprezentant Hiszpanii dla Chelsea łącznie rozegrał 208 spotkań. W tym czasie udało mu się strzelić 28 goli oraz zanotować 22 asysty. Obecnie wyceniany jest na kwotę 15 milionów euro. Jego aktualny kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku.
Zobacz też:
Barcelona intensyfikuje działania ws. gwiazdy Premier League
Historyczny mecz piłkarza Realu Madryt