Bayern szuka następcy Lewandowskiego. Wytypował nowego kandydata

Koniec marzeń Lewandowskiego. Musi się z tym pogodzić

Wciąż nie wiadomo, czy Robert Lewandowski przedłuży kontrakt z Bayernem Monachium, czy też zdecyduje się na transfer do innego klubu. Według doniesień medialnych w grę wchodzą przenosiny do Barcelony.

Co ciekawe, agent Lewandowskiego - Pini Zahavi ma w tym tygodniu spotkać się z prezydentem Joanem Laporta i omówić ewentualny transfer reprezentanta Polski.

Znaków zapytania przy tej operacji jest bardzo dużo. Nie wiadomo ile miałby kosztować Lewandowski, który gwarantuje Bayernowi ponad 40 bramek na sezon. Trudno byłoby także znaleźć zastępcę dla Polaka, bowiem kwota rzędu 50-60 mln euro może okazać się niewystarczająca na zakup nowego super snajpera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na boisku! Mecz został przerwany

Jak podkreśla dziennik "Bild", Bayern Monachium mimo to rozpoczął poszukiwania następcy Lewandowskiego. Wcześniej w gronie kandydatów znaleźli się Patrik Schick czy Darwin Nunez. Teraz Niemcy przekonują, że numerem jeden może okazać się Sebastien Haller z Ajaksu Amsterdam.

27-letni napastnik doskonale spisał się w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, w której w ośmiu spotkaniach strzelił 11 bramek. Ajax reprezentuje od stycznia 2021 roku, a wcześniej był piłkarzem West Hamu United czy Eintracht Frankfurtu.

Jego kontrakt z Ajaksem wygasa dopiero 30 czerwca 2025 roku, a to oznacza, że Bayern musiałby głębiej sięgnąć do kieszeni. Obecnie jego wartość szacuje się na około 30 mln euro.

Zobacz także:
Pora na półfinały Ligi Mistrzów. Real chce straszyć kolejnego giganta
Czy Milikowi opłaca się powrót do Włoch? "To ostatni moment"