Ciro Immobile zdecydował, że nie chce już mieć nic wspólnego z reprezentacją Włoch po przegranym 0:1 półfinale baraży o awans do MŚ 2022 - informuje dziennik "La Repubblica". Niespodziewanym pogromcą mistrzów Europy została Macedonia Północna. Duża część Włochów zrobiła z Immobile "kozła ofiarnego", a ten ma dość brutalnej krytyki w ojczyźnie.
32-latek jest w wysokiej formie. W ostatnim meczu Lazio z Genoą strzelił hat-tricka i pomógł w odniesieniu zwycięstwa 4:1. W klasyfikacji strzelców Serie A ma 24 gole na koncie, a to o dwa trafienia więcej niż jej wicelider Dusan Vlahović. W klasyfikacji europejskiego Złotego Buta zajmuje czwarte miejsce za Robertem Lewandowskim, Ohim Omoijuanfo i Karimem Benzemą.
Roberto Mancini na pewno obroniłby przed opinią publiczną decyzję o kolejnym powołaniu Ciro Immobile, ale ten nie chce go przyjąć. W tym tygodniu selekcjoner ma rozmawiać z napastnikiem Lazio i próbować go jeszcze przekonać do kontynuowania kariery w reprezentacji Włoch.
W tym roku Italia rozegra mecz mistrzów kontynentów przeciwko Argentynie. Ponadto będzie rywalizować w Lidze Narodów. W mundialu na przełomie listopada i grudnia zabraknie Azzurrich, dlatego najbliższą dużą imprezą z ich udziałem może być dopiero Euro w 2024 roku.
Czytaj także: Trzech Polaków w starciu w Serie A. Zabrakło konkretu
Czytaj także: Bolesna porażka Napoli. Konkurent Piątka nie próżnował
ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na MŚ? "Wreszcie nie jesteśmy w łatwej grupie"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)