Awantura w derbach Italii. Popis Szczęsnego poszedł na marne

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Marco Luzzani / Wojciech Szczęsny w akcji
Getty Images / Marco Luzzani / Wojciech Szczęsny w akcji
zdjęcie autora artykułu

Wojciech Szczęsny obronił czwarte uderzenie z rzutu karnego z rzędu. Pozostanie to jednak tylko ciekawostka. Jedenastka została powtórzona i Hakan Calhanoglu strzelił z niej gola decydującego o zwycięstwie 1:0 Interu z Juventusem.

Juventus zdominował mecz w początkowych 20 minutach. Bianconeri ruszyli do szalonego szturmu i praktycznie wszyscy gracze ofensywni mieli szansę na pokonanie Samira Handanovicia. Starał się to zrobić też Giorgio Chiellini, a strącona przez niego piłka odbiła się od poprzeczki. W Juventusie szwankowała tylko skuteczność. Atakował z rozmachem, ale nie potrafił tego potwierdzić, co później miało swoją cenę.

Inter odpowiedział groźnym rzutem rożnym i zatrudnił Wojciecha Szczęsnego. Reprezentant Polski przypilnował bliższego słupka i nie pozwolił na nieszczęście po uderzeniu Milana Skriniara. Zbudowany awansem do MŚ 2022 bramkarz wszedł dobrze w mecz.

Szczęsny stanął przed dużym wyzwaniem w czasie doliczonym do pierwszej połowy. Bronił dwa uderzenia z rzutów karnych, ponieważ jedenastka przyznana za faul Alvaro Moraty na Denzelu Dumfriesie została powtórzona. To dlatego, że Matthijs de Ligt wbiegł za wcześnie w pole karne. I tak, Szczęsny w obu przypadkach wyczuł intencję Hakana Calhanoglu, ale za pierwszym razem odbił piłkę, a za drugim nie sięgnął jej. Inter objął prowadzenie 1:0, a wysiłek Polaka poszedł na marne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski bramkarz jak Lewandowski! Zobacz, co zrobił

Było dynamicznie, ale też ostro. Nie minęło pół godziny i żółte kartki zobaczyli Adrien Rabiot, Manuel Locatelli oraz Lautaro Martinez. Piłkarze nie przebierali w środkach, a poszkodowani potrzebowali czasu na dojście do siebie po kolejnych kolizjach. W 34. minucie Manuel Locatelli opuścił boisko ze łzami w oczach, a kontuzjowanego Włocha zastąpił Denis Zakaria. Urazy, awantury, wideo weryfikacje i pierwsza połowa została zakończona po 55 minutach.

Emocje buzowały w piłkarzach obu drużyn i mieli oni przerwę na przygotowanie dobrego planu na drugą połowę meczu. Juventus musiał gonić, Inter bronił zaliczki i jednocześnie trzeciego miejsca w tabeli.

Juventus szukał wyrównania, ale tworzenie sytuacji podbramkowych przychodziło z większym trudem niż na początku meczu. Goście nie prezentowali wielkiego futbolu, ale trochę poukładali swoje działania. W 63. minucie Dusan Vlahović świetnie obrócił się z piłką na linii pola karnego, poradził sobie z Milanem Skriniarem, a na koniec ataku nie oddał strzału w bramkę.

W 74. minucie Denis Zakaria trafił w słupek zaczarowanej bramki Interu. Gracze Juventusu marnowali szanse na potęgę, mieli czego żałować po ostatnim gwizdku. Większość statystyk przemawiała za zespołem Szczęsnego, ale pozostało 1:0 dla Interu.

Juventus FC - Inter Mediolan 0:1 (0:1) 0:1 - Hakan Calhanoglu (k.) 45'

W 45. minucie Hakan Calhanoglu (Inter) nie wykorzystał rzutu karnego. Wojciech Szczęsny obronił.

Składy:

Juventus: Wojciech Szczęsny - Danilo, Matthijs de Ligt, Giorgio Chiellini, Alex Sandro (73' Mattia De Sciglio) - Adrien Rabiot (85' Arthur Melo), Manuel Locatelli (34' Denis Zakaria) - Juan Cuadrado (84' Federico Bernardeschi), Paulo Dybala, Alvaro Morata (73' Moise Kean) - Dusan Vlahović

Inter: Samir Handanović - Danilo D'Ambrosio, Milan Skriniar, Alessandro Bastoni - Denzel Dumfries (59' Matteo Darmian), Nicolo Barella, Marcelo Brozović (78' Roberto Gagliardini), Hakan Calhanoglu (78' Arturo Vidal), Ivan Perisić - Edin Dzeko (90' Robin Gosens), Lautaro Martinez (59' Joaquin Correa)

Żółte kartki: Rabiot, Locatelli, Morata, Cuadrado (Juventus) oraz Lautaro, Skriniar, Perisić, Calhanoglu (Inter)

Sędzia: Massimiliano Irrati

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
8
4
69:31
86
2
38
25
9
4
84:32
84
3
38
24
7
7
74:31
79
4
38
20
10
8
57:37
70
5
38
18
10
10
77:58
64
6
38
18
9
11
59:43
63
7
38
19
5
14
59:51
62
8
38
16
11
11
65:48
59
9
38
14
11
13
65:59
53
10
38
13
11
14
46:41
50
11
38
13
11
14
64:66
50
12
38
11
14
13
61:58
47
13
38
12
10
16
44:55
46
14
38
10
11
17
50:70
41
15
38
10
6
22
46:63
36
16
38
10
6
22
41:71
36
17
38
7
10
21
33:78
31
18
38
6
12
20
34:68
30
19
38
4
16
18
27:60
28
20
38
6
9
23
34:69
27

Czytaj także: Klub Polaków wydarł zwycięstwo w Serie A Czytaj także: Wstrząs trwał dwie minuty. Krzysztof Piątek kurował się

Źródło artykułu: