[tag=5347]
Lionel Messi[/tag] w sierpniu ubiegłego roku musiał opuścić Barcelonę po tym, jak klub z powodu problemów finansowych nie był w stanie podpisać z nim nowego kontraktu. Argentyńczyk przeszedł do Paris Saint-Germain, gdzie jednak nie prezentuje najlepszej dyspozycji.
Drzwi do drużyny z Camp Nou już się dla niego zamknęły. Potwierdził to prezes "Blaugrany", Joan Laporta. - Nie otrzymałem żadnej wiadomości od niego w tej sprawie. Jest najlepszym piłkarzem na świecie, ma rozpoznawalność. Nie bierzemy jednak możliwości jego powrotu pod uwagę. Tworzymy młody zespół, do którego dobieramy piłkarzy z doświadczeniem - powiedział w wywiadzie dla "RAC1".
- Nie mam z nim w tej chwili płynnego kontaktu. Wiem, że mówi się, że jest smutny, ale nie rozmawialiśmy ze sobą - dodał. Po raz kolejny przyznał, że sierpniowe wydarzenia były bardzo trudne do zaakceptowania.
- Barcelona jest bliska Leo. Czułem się źle, najbardziej ze względu na jego rodzinę. Nie było to łatwe, ale w pierwszej kolejności musiałem pomyśleć o klubie, nie mogłem go jeszcze bardziej narażać na kłopoty. Zrobiliśmy to, co musieliśmy - zakończył.
Messi rozegrał dla "Dumy Katalonii" 778 meczów, w których strzelił 672 gole i zanotował 303 asysty. W PSG po 26 spotkaniach ma na koncie siedem bramek i jedenaście ostatnich podań.
Zobacz też:
Ekspert mówi o grze Szwedów. Na to Polacy muszą zwrócić uwagę
To on poprowadzi mecz Polska - Szwecja. U polskich piłkarzy budzi mieszane uczucia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)