Już w najbliższy czwartek Czesław Michniewicz zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Wiele wskazuje na to, że selekcjoner będzie oszczędzał Roberta Lewandowskiego na finał baraży.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło pod koniec środowego treningu. Lewandowski złapał się za prawą nogę i opuścił boisko razem z lekarzem kadry, Jackiem Jaroszewskim. Jakub Seweryn przekonuje, że kontuzja kapitana nie jest jednak groźna.
"Info z kadry - Robertowi Lewandowskiemu nic nie dolega, mimo tam jakiegoś grymasu po treningu w Glasgow" - przekazał dziennikarz za pośrednictwem Twittera. "Nie bijcie piany" - czytamy.
Tydzień temu 33-latek przedwcześnie opuścił zajęcia Bayernu Monachium. Jak się okazało, snajper szybko uporał się z problemami i ustrzelił dublet w starciu ligowym z Unionem (4:0).
Michniewicz może więc odetchnąć z ulgą. Szkoleniowiec na konferencji prasowej nie wykluczył, że "Lewy" zagra na Hampden Park.
- Bierzemy pod uwagę wystawienie najlepszego piłkarza na świecie. Chcemy, żeby kibice go zobaczyli, choć nie wiem, czy stanie się to na boisku, czy na ławce rezerwowych. Robert będzie jednak na stadionie, więc można przekazać kibicom, że pieniądze, które wydali na bilety, nie będą pieniędzmi straconym - stwierdził (więcej TUTAJ).
Spotkanie Szkocja - Polska zostanie rozegrane w 24 marca. Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi o godz. 20:45.
Info z kadry - Robertowi Lewandowskiemu nic nie dolega, mimo tam jakiegoś grymasu po treningu w Glasgow. "Nie bijcie piany". @sportpl
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) March 23, 2022
Trening reprezentacji Polski w Glasgow zakończył się wielkim grymasem bólu na twarzy @lewy_official... pic.twitter.com/nGxjZZU4GD
— FotoPyK (@FotoPyK) March 23, 2022
Czytaj także:
Szkoci zrobią krzywdę Polakom? Matty Cash odpowiedział wprost
Rosjanie jeszcze się nie poddali. CAS wciąż może ich uratować
ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się niezręcznie. Zobacz, jak zareagował Lewandowski