Ukraina od ponad dwudziestu dni walczy o swoją niepodległość i broni się przed rosyjskim agresorem. W tym czasie wiele krajów, organizacji i ludzi angażuje się we wsparcie dla naszego sąsiada. FIFA w tej kwestii nie jest wyjątkiem.
Światowa federacja piłkarska na swojej stronie internetowej opublikowała komunikat, w którym wyjaśnia, jak wspiera Ukrainę. Padła nawet konkretna kwota, którą do tej pory wydano.
"Od początku wojny w Ukrainie Fundacja FIFA zaangażowała się w szereg działań na rzecz pomocy ofiarom, współpracując z lokalną i regionalną społecznością piłkarską. Do Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej dostarczono już pierwszą dostawę pomocy humanitarnej, a na działania przeznaczono łącznie 1 milion dolarów" - czytamy na stronie federacji.
ZOBACZ WIDEO: Ukraińscy sportowcy pomagają i walczą na froncie. "Ta armia nas obroni"
Wspomniane środki przeznaczono m.in. na zestawy pierwszej pomocy. FIFA podkreśla, że o takie wsparcie poprosiła ukraińska federacja. Piękny gest, ale w komunikacie zabrakło kluczowej informacji.
FIFA wprawdzie pisze wprost, że w Ukrainie jest wojna, ale ani razu nie wspomniała, kto ją rozpętał. W całym komunikacie w ogóle nie znajdziemy słowa "Rosja". Kibice tym samym dowiedzą się o wojnie, ale już nie przeczytają, kto bombarduje budynki mieszkalne, szkoły, czy szpitale i zabija bezbronnych ludzi.
Warto przypomnieć, że światowa federacja długo ociągała się z nałożeniem surowych sankcji na rosyjski futbol. Dopiero pod wielką presją środowiska wycofała ze swoich rozgrywek wszystkie drużyny z Rosji.
Rosjanie napisali list do FIFA i UEFA. Podpisał się pod nim Czerczesow >>
FIFA rozszerza przepis. To ułatwienie dla ukraińskich piłkarzy >>