Za niespełna trzy tygodnie reprezentacja Polski miała rozpocząć walkę o awans na mistrzostwa świata 2022. Wszystko się skomplikowało wraz z wybuchem wojny w Ukrainie. Tak się złożyło, że Biało-Czerwoni w półfinale barażów trafili na Rosję, z którą dodatkowo mieli zagrać w Moskwie. Nie dziwi, że PZPN postawił sprawę jasno, że nie będzie grać z krajem, który dopuścił się agresji zbrojnej na niepodległe państwo.
FIFA pod wielkim naciskiem postanowiła zawiesić rosyjską kadrę i kluby w rozgrywkach międzynarodowych. Problem w tym, że ws. meczu z Polską do dzisiaj nie zapadła oficjalna decyzja, bo wciąż nie ma walkowera dla Rosjan.
Nawet jeżeli walkower będzie, to sprawa i tak jest skomplikowana. Teraz do głosu doszli Szwedzi, którzy mogą być naszym rywalem w finale barażów. Tamtejszy związek nie zgadza się, aby Polska przystąpiła do tego spotkania bez rozegrania półfinału. Jak informuje "Aftonbladet", Szwedzki Związek Piłki Nożnej zwrócił się z pytaniem o kształt kwalifikacji do UEFA i FIFA. "Podkreślono konieczność podjęcia decyzji, a związek uważa, że Polska również powinna zagrać w półfinale" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Świat pod wrażeniem postawy PZPN. "Wszyscy powinni iść za przykładem Polski"
- Z czysto sportowego punktu widzenia najuczciwiej jest trzymać się struktury play-offów, czyli że będą półfinały i finał. To najbardziej rozsądna i sprawiedliwa opcja. Jest kilka czysto sportowych aspektów, które naszym zdaniem powinny być brane pod uwagę. Pomiędzy meczami jest mało czasu, więc zarówno my, jak i Czesi będziemy mieć zupełnie inne obciążenie niż Polska. Do tego mogą być kontuzje lub zawieszenia, które Polskę ominą - mówi w "Aftonbladet" Hakan Sjoestrand, sekretarz generalny Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej.
Szwedzi rozumieją, że sytuacja jest nadzwyczajna i nie ma jeszcze ostatecznych decyzji. Nadal jednak popierają wykluczenie Rosji, ale proponują, aby w zamian Polska otrzymała innego przeciwnika w półfinale. Media wymieniają w tym gronie Słowację, która w grupie znalazła się za Rosją albo najlepszą reprezentację z trzecich miejsc - Norwegię.
Trzeba jednak pamiętać, że PZPN od początku deklarował, że nasza drużyna jest gotowa rozegrać półfinał barażów, ale z innym przeciwnikiem niż Rosja. Dlatego postawa Szwedów powinna zostać przyjęta ze zrozumieniem.
Na razie jednak problem jest inny. Krążą plotki, że FIFA zaczyna się łamać i może wycofać się z wyrzucenia Rosji. Wtedy baraże zostałyby przełożone na czerwiec. Szwedzka federacja dotarła do informacji, że decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu 24 godzin. Polska jednak podtrzymuje swoje stanowisko, że z rosyjską kadrą nie zagra.
"Nie mieści się w głowie". Oburzenie po doniesieniach ws. barażu Rosja - Polska >>
Co z kadrowiczami grającymi w Rosji? "Czeka ich dłuższa podróż" >>
na Instagramie 
na Facebooku 
