Co z kadrowiczami grającymi w Rosji? "Czeka ich dłuższa podróż"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Czesław Michniewicz rozesłał pierwsze powołania dla piłkarzy grających w ligach zagranicznych. Wśród nich jest trzech przedstawicieli ligi rosyjskiej. Zapytaliśmy w PZPN, czy obecna sytuacja na świecie mocno komplikuje ich przyjazd.

Trwa wojna w Ukrainie. Po tym jak Rosja zdecydowała się zaatakować terytorium innego państwa, cały świat nakłada na nią szereg sankcji.

Jedną z nich jest m.in. wyłączenie przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych niemal nad całą Europą.

To znacząco utrudnia przemieszczanie się z i do Rosji. Już wkrótce odczują to również nasi reprezentanci, którzy na co dzień grają w barwach tamtejszych klubów: Grzegorz Krychowiak, Sebastian Szymański oraz Maciej Rybus.

- Wiadomo, że czeka ich dłuższa podróż. To nie jest jednak tak, że Rosja została całkowicie odcięta od siatki połączeń lotniczych. Będzie jednak to znacznie bardziej skomplikowane. Zawodnicy są świadomi tego, że będą musieli poświęcić znacznie więcej czasu by dotrzeć na zgrupowanie - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.

W obecnej sytuacji trudno dokładnie spekulować, jak do kraju dotrą wymienieni zawodnicy. Jak podkreśla Kwiatkowski, sytuacja jest dynamiczna.

- Dopiero wysłaliśmy powołania. Sytuacja obecnie zmienia się z dnia na dzień. Szukamy dla nich jak najlepszych połączeń - podkreślił.

Czytaj także: 
Czesław Michniewicz ogłosił listę powołanych z zagranicznych klubów
Wielki klub chce ściągnąć Polaka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co mu strzeliło do głowy? Szokujące zachowanie piłkarza!