Za nami kolejna dramatyczna noc na Ukrainie. Wojska Władimira Putina jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa i dziś trudno przewidzieć, jak zakończy się wojna. Ukraińcy bez przerwy walczą o swoją niepodległość, a świat stara się ich w tym wspomagać, nakładając coraz surowsze sankcje.
Także środowisko sportowe mocno sprzeciwia się temu, czego dokonuje Rosja. Naciski zawodników, trenerów i działaczy sprawiają, że coraz więcej międzynarodowych federacji wyklucza z zawodów rosyjskich sportowców. Jak tak dalej pójdzie, to Rosjanie za chwilę zostaną całkowicie odizolowani i pozostanie im walczyć o sukcesy tylko we własnym kraju.
Na razie nie widać, aby Putin specjalnie się tym przejmował. Dlatego Jan Tomaszewski uważa, że konsekwencje powinny być bardziej surowe.
ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry
- Wykluczyć ich ze wszystkiego do końca świata i o jeden dzień dłużej! - komentuje legendarny bramkarz w "Super Expressie".
Tomaszewski odniósł się także do słów selekcjonera reprezentacji Rosji. Walerij Karpin po zawieszeniu Rosji w strukturach FIFA i UEFA żałował, że jego zawodnicy zostali pozbawieni marzeń o awansie na mundial.
- Chętnie zapytałbym teraz Karpina, na kogo głosował w wyborach prezydenckich. Na ludobójcę? Przecież to oni na niego głosowali, a teraz mają czelność coś takiego mówić? Ten ludobójca reprezentuje naród rosyjski, który utożsamia się z armią. Oni mają krew dzieci i kobiet ukraińskich na rękach! - grzmi były reprezentant Polski.
Dominika Pawlik: Wszyscy powinni iść drogą piłki nożnej i siatkówki (komentarz) >>
To koniec! Decyzja ws. Gazpromu została oficjalnie ogłoszona >>