Znaleźli się mocni na Krzysztofa Piątka. Jest niepokojąca wiadomość

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / SERENA CAMPANINI / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek (z prawej)
PAP/EPA / SERENA CAMPANINI / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Napastnik Fiorentiny dostał tym razem nieco ponad godzinę od trenera Vincenzo Italiano. Nie wyróżnił się pozytywnie w zespole, który przegrał 1:2 z US Sassuolo. Pokazał się z kolei konkurent Krzysztofa Piątka.

Krzysztof Piątek rozegrał drugi mecz w karierze klubowej w Reggio Emilia. To zarazem drugie miejsce we Włoszech, w którym strzelał gole. Na początku pobytu w Genoi CFC, popisał się na terenie Sassuolo, pierwszym dubletem w Serie A. Nie pomógł nim Rossoblu w uniknięciu porażki 3:5. Neroverdi są niewygodnymi przeciwnikami dla obecnego zespołu Piątka i unikają z nim porażek.

Piątek wcześnie pokazał się po obu stronach boiska. Poderwał się do ataku po wybiciu dośrodkowania z rzutu rożnego Sassuolo, dostał podanie w tempo, ale oddał strzał za wysoko. Kilkakrotnie Piątek próbował zagrozić Neroverdim, ale w pozostałych sytuacjach obrońcy radzili sobie z dośrodkowaniami i podaniami prostopadłymi do napastnika.

Sassuolo nieco niespodziewanie zdobyło prowadzenie 1:0 w 19. minucie, ponieważ dotąd aktywniejsza była Fiorentina. Hamed Junior Traore poradził sobie jednym zwodem z Alvaro Odriozolą oraz Lucasem Martinezem Quartą i pokonał Bartłomieja Drągowskiego płaskim uderzeniem. Polak miał niewiele do powiedzenia.

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

W kolejnych sytuacjach Drągowski zachował się dobrze i nie pozwolił Sassuolo na powiększenie przewagi. Polak ustawił się w odpowiednim miejscu i złapał piłkę po strzale Gianluci Scamacci. Nieco później Drągowski dobrze przewidział przebieg wydarzeń i interweniował na przedpolu po podaniu prostopadłym. W pierwszej połowie był jeszcze jeden strzał celny, którym Domenico Berardi nie pokonał Drągowskiego.

Po godzinie był desant zmienników w Fiorentinie. Vincenzo Italiano wprowadził z ławki rezerwowych Giacomo Bonaventurę, Riccardo Saponarę i Arthura Cabrala. Ten ostatni zastąpił na boisku Krzysztofa Piątka. Polak mocno rozpoczął występ, ale później długimi fragmentami był niewidoczny. Po przerwie dostał tylko jedno podanie od Jonathana Ikone, ale nie zabrał się z piłką.

Koszmarne wejście zaliczył Bonaventura. W 80. minucie zobaczył dwie kartki w ciągu kilku sekund. Żółtą za zagranie ręką, a po chwili czerwoną za ubliżanie sędziemu. Alessandro Prontera odesłał nieokiełznanego piłkarza do szatni, a na boisku pozostało 10 graczy Violi. Zdołali oni doprowadzić do remisu 1:1. W 88. minucie Arthur Cabral strzelił z bliska po dograniu Riccardo Saponary.

Rozstrzygnięcie nastąpiło w doliczonym czasie. Sassuolo zapewniło sobie zwycięstwo 2:1 ostatnim atakiem w meczu. Gregoire Defrel okazał się kluczowym piłkarzem końcówki dzięki strzałowi po dośrodkowaniu Domenico Berardiego.

US Sassuolo - ACF Fiorentina 2:1 (1:0) 1:0 - Hamed Junior Traore 19' 1:1 - Arthur Cabral 88' 2:1 - Gregoire Defrel 90'

Składy:

Sassuolo: Andrea Consigli - Mert Muldur, Vlad Chiriches, Gianmarco Ferrari, Georgios Kyriakopoulos - Davide Frattesi, Maxime Lopez - Domenico Berardi, Giacomo Raspadori, Hamed Junior Traore (68' Matheus Henrique) - Gianluca Scamacca (78' Gregoire Defrel)

Fiorentina: Bartłomiej Drągowski - Alvaro Odriozola, Lucas Martinez Quarta, Igor, Cristiano Biraghi - Gaetano Castrovilli, Sofyan Amrabat (77' Nicolas Gonzalez), Youssef Maleh (62' Giacomo Bonaventura) - Jonathan Ikone (83' Lucas Torreira), Krzysztof Piątek (62' Arthur Cabral), Riccardo Sottil (62' Riccardo Saponara)

Żółte kartki: Lopez (Sassuolo) oraz Bonaventura (Fiorentina)

Czerwona kartka: Giacomo Bonaventura (Fiorentina) /80' - za niesportowe zachowanie)

Sędzia: Alessandro Prontera

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
8
4
69:31
86
2
38
25
9
4
84:32
84
3
38
24
7
7
74:31
79
4
38
20
10
8
57:37
70
5
38
18
10
10
77:58
64
6
38
18
9
11
59:43
63
7
38
19
5
14
59:51
62
8
38
16
11
11
65:48
59
9
38
14
11
13
65:59
53
10
38
13
11
14
46:41
50
11
38
13
11
14
64:66
50
12
38
11
14
13
61:58
47
13
38
12
10
16
44:55
46
14
38
10
11
17
50:70
41
15
38
10
6
22
46:63
36
16
38
10
6
22
41:71
36
17
38
7
10
21
33:78
31
18
38
6
12
20
34:68
30
19
38
4
16
18
27:60
28
20
38
6
9
23
34:69
27

Czytaj także: AC Milan wyciąga pomocną dłoń do rywali Czytaj także: To już nie zadyszka. Inter Mediolan ma problem

Źródło artykułu: