Strzały na wiwat. Lazio cierpiało bez Ciro Immobile

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  Na zdjęciu: Adam Marusic (z lewej) i Beto Betuncal
PAP/EPA / Na zdjęciu: Adam Marusic (z lewej) i Beto Betuncal
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze oddali tylko cztery strzały celne w meczu Udinese Calcio z Lazio. Rzymianie zmarnowali szansę na wyprzedzenie piątej w tabeli Atalanty, ponieważ zremisowali 1:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Maurizio Sarri musiał już tłumaczyć w tym sezonie złe wyniki Lazio w meczach Serie A, które były w kalendarzu po występach w Lidze Europy. Zdaniem Włocha, problemem zespołu nie jest niewłaściwe przygotowanie fizyczne, a zmęczenie psychiczne. Po porażce 1:2 z FC Porto rzymianie wybrali się na mecz z Udinese Calcio i ponownie nie była to dla nich łatwa przeprawa.

Wcześnie przypomniał się mecz w Portugalii, w którym Lazio straciło dwa gole po dośrodkowaniach. W Udine obrońcy gości zostali zaskoczeni w bardzo podobnych okolicznościach. Różnica polegała tylko na tym, że Nahuen Perez nie oddał bezpośrednio strzału głową, a jeszcze wykonał asystę do Gerarda Deulofeua. W 5. minucie Udinese zdobyło prowadzenie 1:0.

Problemów w Lazio nie brakuje. Obrona bez Francesco Acerbiego jest zawodna, a w ofensywie brakuje chorego Ciro Immobile. W 24. minucie Sarri musiał awaryjnie wprowadzić Jovana Cabrala za kontuzjowanego Pedro Rodrigueza. Rzymianie bez Immobile wygrali tylko dziewięć z poprzednich 30 meczów. Poza tym w siedmiu zremisowali i ponieśli 14 porażek.

ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!

Biancocelesti zdołali doprowadzić do remisu 1:1 w końcówce pierwszej połowy. Felipe Anderson przerwał niemoc strzelecką, która trwała 17 kolejek i wepchnął piłkę do siatki po wrzutce z rzutu wolnego przedłużonej przez Mattię Zaccagniego. Lazio wróciło do gry w skomplikowanym dla siebie meczu. Zaccagni z czterema golami i pięcioma asystami jest od grudnia najlepszym pod względem liczb pomocnikiem w lidze.

Drużyna z Rzymu zaczęła dłużej utrzymywać się przy piłce w drugiej połowie. Brakowało jej skutecznego egzekutora w przodzie. W 68. minucie przypomniał o sobie Mattia Zaccagni, ale zakończył akcję indywidualną minimalnie niecelnym strzałem. Już do końca meczu piłka latała w dziwnych kierunkach i bramkarze nie napracowali się. Najbliżej rozstrzygnięcia pojedynku był w doliczonym czasie Nahuel Molina, który huknął w poprzeczkę.

Rzymianie zmarnowali szansę na wyprzedzenie piątej w tabeli Atalanty, która w niedzielę przegrała 0:1 z Fiorentiną. Lazio pozostaje na miejscu premiowanym awansem do europejskich pucharów, ale czuje na plecach oddech Violi oraz AS Romy.

Udinese Calcio - Lazio 1:1 (1:1) 1:0 - Gerard Deulofeu 5' 1:1 - Felipe Anderson 45'

Składy:

Udinese: Marco Silvestri - Rodrigo Becao, Pablo Mari, Nahuen Perez - Nahuel Molina, Walace, Tolgay Arslan (63' Roberto Pereyra), Jean-Victor Makengo, Brandon Soppy (62' Marvin Zeegelaar) - Gerard Deulofeu (73' Isaac Success), Beto

Lazio: Thomas Strakosha - Adam Marusić, Luiz Felipe, Patric Gabarron, Elseid Hysaj - Sergej Milinković-Savić, Danilo Cataldi, Toma Basić (78' Andre Anderson) - Felipe Anderson, Pedro Rodriguez (23' Jovane Cabral), Mattia Zaccagni

Żółte kartki: Arslan, Perez, Makengo (Udinese) oraz Cataldi, Zaccagni (Lazio)

Sędzia: Luca Massimi

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
8
4
69:31
86
2
38
25
9
4
84:32
84
3
38
24
7
7
74:31
79
4
38
20
10
8
57:37
70
5
38
18
10
10
77:58
64
6
38
18
9
11
59:43
63
7
38
19
5
14
59:51
62
8
38
16
11
11
65:48
59
9
38
14
11
13
65:59
53
10
38
13
11
14
46:41
50
11
38
13
11
14
64:66
50
12
38
11
14
13
61:58
47
13
38
12
10
16
44:55
46
14
38
10
11
17
50:70
41
15
38
10
6
22
46:63
36
16
38
10
6
22
41:71
36
17
38
7
10
21
33:78
31
18
38
6
12
20
34:68
30
19
38
4
16
18
27:60
28
20
38
6
9
23
34:69
27

Czytaj także: Inter Mediolan złapał zadyszkę Czytaj także: Krzysztof Piątek bohaterem meczu. Błyszczy w słońcu Toskanii

Źródło artykułu: