Sędzia skorzystał z VAR-u. Gdy zobaczył powtórkę, wyrzucił Boruca

Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: Artur Boruc
Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: Artur Boruc

Artur Boruc nie wytrzymał w końcówce meczu z Wartą Poznań (0:1) i zaatakował Dawida Szymonowicza. Po konsultacji VAR kapitan Legii Warszawa został wyrzucony z boiska.

To był niezwykle ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie. W niedzielę Legia Warszawa rywalizowała z Wartą Poznań przy Łazienkowskiej. Goście prowadzili od 23. minuty, Artur Boruc wyciągał piłkę z siatki po uderzeniu Dawida Szymonowicza.

Stołeczna drużyna była bezzębna w ofensywie i popełniała proste błędy. Zieloni skutecznie odpierali kolejne ataki gospodarzy. W drugiej odsłonie zawodnicy Legii sami skomplikowali sobie sprawę.

Szymonowicz przeszkadzał Borucowi przy próbie wznowienia gry. Doświadczony bramkarz mocno odepchnął rywala i powalił go na ziemię. Gracz Warty przez kilkadziesiąt sekund nie podnosił się z boiska.

ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat

Chwilę później sędzia Łukasz Kuźma pobiegł do monitora. Po namyśle arbiter pokazał Borucowi czerwoną kartkę i podyktował rzut karny dla poznaniaków. 41-latek był wściekły. Golkiper Legii skoczył sędziemu do gardła, jednak już nic nie wskórał.

Boruc został odesłany od trybuny, ale nie oddał opaski. Legia kończyła mecz bez kapitana.

Cezary Miszta wszedł na boisko za Rafaela Lopesa i wskoczył między słupki. Młody golkiper miał sporo szczęścia. Kwadrans przed końcem Adam Zrelak ustawił sobie piłkę na 11. metrze i fatalnie spudłował. Ostatecznie Legia przegrała 0:1 z Wartą.

Czytaj także:
Szok w stolicy! Legia Warszawa przegrała i zostaje w strefie spadkowej
Zaskakująca decyzja Podolskiego. Gwiazda chce skupić się na futbolu

Źródło artykułu: