To był popis Krzysztofa Piatka. Tak zareagowała jego żona!

Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

ACF Fiorentina awansowała do półfinału Pucharu Włoch i ogromna w tym zasługa Krzysztofa Piątka. Polak zdobył dwie bramki w meczu z Atalantą (3:2). W trakcie meczu dumy z niego nie ukrywała żona Paulina.

Polak po transferze do ACF Fiorentina wyraźnie odżył. W Hercie miał problemy ze skutecznością, ale w klubie z Florencji pokazuje, że nie zapomniał, jak się strzela gole. W ćwierćfinałowym spotkaniu z Atalantą Bergamo to właśnie Krzysztof Piątek otworzył wynik.

Napastnik reprezentacji Polski w 9. minucie wykorzystał rzut karny i było 1:0 dla gości. W 71. minucie Piątek znów egzekwował jedenastkę, ale tym razem jego uderzenie obronił golkiper. Przy dobitce Polak już się nie pomylił.

Włoskie media nie ukrywały zachwytu grą Polaka, dając mu wysokie noty. To był jeden z najlepszych meczów Piątka w ostatnich miesiącach. Nic zatem dziwnego, że jego żona w mediach społecznościowych cieszyła się z osiągnięć ukochanego.

Paulina Piątek dodała na InstaStories trzy relacje. Po każdym golu Piątka zamieszczała fioletowe serduszka. Przypomnijmy, że fioletowy kolor to barwy Fiorentiny.

Z kolei po ostatnim gwizdku arbitra żona reprezentanta Polski podsumowała jego występ jednym słowem. "Dumna" - napisała.

Czytaj także:
Piątek bohaterem meczu! Na taki występ czekaliśmy
Polacy nie wierzą w pokonanie Rosji

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

Komentarze (0)