Pierwszą szansę na zdobycie prowadzenia miał Hellas Werona. Giovanni Simeone ma jednak mniej szczęścia niż na początku sezonu, kiedy imponował strzeleckimi statystykami. Argentyńczyk nie zdołał wepchnąć piłki z bliska do bramki Łukasza Skorupskiego. Utrudniali mu zadanie Polak, a także Gary Medel.
Bologna FC odpowiedziała strzałem do bramki Riccardo Orsoliniego. W 14. minucie pokonał on Lorenzo Montipo perfekcyjnie wykonanym uderzeniem z woleja z linii pola karnego. Orsolini dostał za dużo miejsca i potrafił to wykorzystać. Trafił on na 1:0 i był to miły złego początek dla Bologni.
Mecz na Stadio Marcantonio Bentegodi nabrał rumieńców, a w 39. minucie stało się jasne, że Łukasz Skorupski nie zachowa w nim czystego konta. Gianluca Caprari wepchnął piłkę do bramki pomysłowym strzałem piętą po wrzutce Darko Lazovicia. Skorupski interweniował odrobinę za późno i piękne trafienie stało się faktem.
ZOBACZ WIDEO: PZPN oferował pracę Engelowi? Były selekcjoner mówi wprost
W 48. minucie druga szansa na gola Giovanniego Simeone, ale w sytuacji sam na sam ze Skorupskim zachował się zbyt nonszalancko i górą wyszedł z pojedynku reprezentant Polski. Tym razem ustawił się w odpowiednim miejscu, skrócił kąt. Hellas nie rezygnował i kontynuował natarcie już bez Argentyńczyka w jedenastce. Z ławki rezerwowych wszedł między innymi Nikola Kalinić i to on rozstrzygnął mecz strzałem na 2:1.
Hellas Werona - Bologna FC 2:1 (1:1)
0:1 - Riccardo Orsolini 14'
1:1 - Gianluca Caprari 39'
2:1 - Nikola Kalinić 85'
Składy:
Hellas: Lorenzo Montipo - Federico Ceccherini, Koray Guenter, Nicolo Casale - Davide Faraoni, Ivan Ilić (74' Nikola Kalinić), Miguel Veloso (63' Adrien Tameze), Darko Lazović (86' Fabio Depaoli) - Antonin Barak, Gianluca Caprari (86' Daniel Bessa) - Giovanni Simeone (63' Kevin Lasagna)
Bologna: Łukasz Skorupski - Luis Binks, Kevin Bonifazi, Arthur Theate (66' Ebenezer Annan) - Mattias Svanberg - Gary Medel, Nicolas Dominguez (66' Emanuel Vignato), Roberto Soriano, Aaron Hickey (87' Diego Falcinelli) - Riccardo Orsolini (78' Marko Arnautović), Nicola Sansone
Żółte kartki: Simeone, Guenter (Hellas) oraz Skorupski, Binks, Sansone, Hickey (Bologna)
Sędzia: Matteo Gariglio
Co tutaj się wydarzyło! Co za bramka!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 21, 2022
Gianluca Caprari zaskoczył Łukasza Skorupskiego i Hellas Verona wyrównuje stan rywalizacji!#włoskarobotapic.twitter.com/Cv9kyinozh
Czytaj także: Atalanta pierwsza w ćwierćfinale. Nie obyło się bez kontrowersji
Czytaj także: Szymon Żurkowski nie gubi formy strzeleckiej