Wiadomość gruchnęła! Szczęsny odsunięty od składu przez szczepienia!

Szczęsny noszony na rękach. Włosi są zachwyceni Polakiem!

W niedzielę Wojciech Szczęsny został bohaterem prestiżowego spotkania z Romą. W końcówce obronił rzut karny wykonywany przez Lorenzo Pellegriniego. Dzięki temu Juventus FC utrzymał korzystny wynik (4:3, relacja TUTAJ>>) i zgarnął trzy punkty na Stadionie Olimpijskim.

Tym większe zdziwienie wśród kibiców musiała wywołać informacja o absencji Polaka w środowym spotkaniu o Superpuchar Włoch - z Interem na Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie. Trener Massimiliano Allegri zapowiedział, że w bramce Juve stanie Mattia Perin.

Powodem absencji Szczęsnego jest zbyt późne przyjęcie przez niego szczepienia przeciwko COVID-19. Mowa o pierwszej dawce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

"Kilka dni temu Szczęsny rozpoczął cykl szczepień" - napisał na Twitterze Romeo Agresti, dziennikarz goal.com.

Szczęsny nie posiada jeszcze tzw. Super Green Passa, który wymagany jest we Włoszech od poniedziałku, 10 stycznia. To przepustka covidowa, wystawiana na podstawie szczepienia lub wyleczenia z COVID-19. Bez niej osoby niezaszczepione nie mogą korzystać z wielu usług.

- Jutro w bramce zagra Perin. Szczęsny jest ostatnim piłkarzem, którzy się zaszczepił, wcześniej zrobili to wszyscy nasi zawodnicy. Może przyjechać na stadion (nie posiadając wspomnianej przepustki - przyp. red.) w ostatnim momencie, tuż przed rozpoczęciem meczu, i z tego powodu usiądzie na ławce. Musimy dostosować się do przepisów protokołu medycznego - tłumaczył Allegri.

Zdaniem włoskich mediów Szczęsny otrzyma Super Green Pass w czwartek, dlatego nie jest zagrożony jego udział w kolejnych spotkaniach Juventusu.

Inter i Juventus powalczą w środę o trofeum za rok 2021. Zespół z Mediolanu jest aktualnym mistrzem Serie A, zaś turyńczycy triumfowali wiosną ubiegłego roku w Pucharze Włoch.

Mecz o Superpuchar Włoch rozpocznie się 12 stycznia o godz. 21.00, transmisję przeprowadzi Polsat Sport. Relacja tekstowa w WP SportoweFakty.

Czytaj także: Ależ obrona Szczęsnego! Będziesz oglądać i oglądać