Koniec spekulacji! Wiadomo, gdzie będzie pracować Papszun

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marek Papszun
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marek Papszun

Marek Papszun ostatecznie podpisał nowy kontrakt z Rakowem. Legia Warszawa musi obejść się smakiem. Trener częstochowian był też przymierzany do reprezentacji Polski.

47-latek jest najbardziej utytułowanym trenerem w historii Rakowa Częstochowa. W poprzednim sezonie drużyna pod jego wodzą zdobyła wicemistrzostwo, Puchar i Superpuchar Polski.

Marek Papszun przeszedł drogę z II ligi do PKO Ekstraklasy. Szkoleniowiec porozumiał się z działaczami Rakowa. Jego nowy kontrakt będzie obowiązywał do końca czerwca 2023 roku.

- Przez ostatnie lata klub rozwijał się w szybkim tempie. Cieszę się, że będę mógł kontynuować swoją misję i walczyć o to, by ta tendencja się utrzymała. Raków wiele dla mnie znaczy i wierzę, że najlepsze dopiero przed nami - mówił w rozmowie z klubowymi mediami.

Szkoleniowiec cieszy się dużym zaufaniem zarządu. Michał Świerczewski chciał za wszelką cenę zatrzymać Papszuna. - Dziś potwierdziło się, że warto budować relacje oparte na wzajemnym zaufaniu i szacunku. Byliśmy zdeterminowani, by trener kontynuował pracę w klubie - dodał właściciel.

Istniało ryzyko, że trener zmieni pracodawcę po zakończeniu sezonu. W listopadzie ubiegłego roku Dariusz Mioduski otwarcie przyznał, że chciałby zatrudnić Papszuna w Legii Warszawa. Sytuacja zmieniła się o 180 stopni, gdy Jacek Zieliński przejął obowiązki dyrektora sportowego. Ostatecznie "Wojskowi" zrezygnowali z opiekuna Rakowa. Papszun był też wymieniany w gronie kandydatów na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski.

Częstochowianie znajdują się na trzecim miejscu w tabeli i walczą o awans do europejskich pucharów. Drużyna Papszuna wróci do ligowych zmagań 6 lutego. W ramach 20. kolejki Raków zmierzy się z Wisłą Kraków.

Czytaj także:
Ponura wizja Zbigniewa Bońka dotycząca Polski. "Niby trzeba się cieszyć"
Kto zastąpi Michała Probierza? W grę wchodzi powrót do PKO Ekstraklasy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!

Komentarze (19)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wnikam co za praktyki tam uprawiasz z popami za talerz zupy. 
avatar
krogi kielecki wstyd
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sikał po twarzy dla legujki ? 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak, o 3 w nocy jak się przebudził na siku i wszedł na SF. 
avatar
Jagafan
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obsikał legujkę ??? 
avatar
Słomka Słomka
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma chłop nosa. Z tą Legią to chyba tylko Mefistofeles by sobie poradził. Albo Putin. Szkoda nazwiska.