Lukaku mocno podpadł kibicom Chelsea. Ważne słowa trenera "The Blues"

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Romelu Lukaku
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Romelu Lukaku

W ostatnim czasie Romelu Lukaku zawiódł fanów Chelsea. Po kontrowersyjnym wywiadzie Belg nie został uwzględniony w składzie na hitowy mecz z Liverpoolem. Thomas Tuchel przed środowym spotkaniem z Tottenhamem wypowiedział się na temat napastnika.

Romelu Lukaku udzielił wywiadu "Sky Italia", który nie był autoryzowany przez Chelsea FC. Powiedział w nim, że chciał przedłużyć kontrakt z Interem Mediolan, ale włoski klub się nie zgodził. W dodatku przyznał, że swoją przyszłość wiązał z takimi ekipami jak Bayern Monachium, Real Madryt czy FC Barcelona.

Po tych słowach fani "The Blues" zaczęli krytykować Belga. Ten ostatecznie przeprosił kibiców, jednak niesmak pozostał. - Przepraszam za zdenerwowanie, które wywołałem. W wywiadzie powinienem wyrażać się jaśniej - powiedział napastnik w klubowej telewizji.

Romelu Lukaku konsekwencje poniósł bardzo szybko, ponieważ nie znalazł się w składzie na hitowe starcie Premier League przeciwko Liverpoolowi. Kilka dni później Thomas Tuchel wystawił go w pierwszej jedenastce w spotkaniu pucharowym z Tottenhamem.

ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było

Wypowiedział się też na temat belgijskiego napastnika. - Musimy bronić Lukaku. Jest naszym kluczowym graczem i chce być naszym kluczowym graczem. Cieszę się, że Romelu jest dzisiaj na boisku - stwierdził szkoleniowiec przed środowym meczem.

- Przyjmujemy, że to się stało i on też. Pora ruszyć dalej i bronić Romelu - dodał.

Przypomnijmy, że Romelu Lukaku trafił do Chelsea w sierpniu 2021 roku. Jego transfer był zapowiadany jako hit, choć w obecnym sezonie statystyki Belga nie powalają - w osiemnastu spotkaniach strzelił siedem goli i zaliczył dwie asysty.

Zobacz też:
Cracovia podjęła decyzję w sprawie Mateja Rodina. A co z Pelle van Amersfoortem?
Lechia przedłużyła kontrakt z kolejnym piłkarzem

Źródło artykułu: