Znany trener zapytany o Sousę, nie gryzie się w język. "To wyjątkowe draństwo"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Paulo Sousa w ciągu kilku dni stał się wrogiem całego narodu. Portugalczyka tym razem skrytykował Bogusław Kaczmarek w "Przeglądzie Sportowym". Wiem on także, kto w tej sytuacji powinien przejąć reprezentację Polski.

Wszystko wskazuje na to, że lada moment Paulo Sousa zostanie nowym trenerem Flamengo Rio de Janeiro. Portugalczyk wszystkich zaskoczył, bo wciąż obowiązuje go kontrakt z reprezentacją Polski, którą miał poprowadzić w marcowych barażach o awans na mistrzostwa świata 2022.

51-letni szkoleniowiec skontaktował się już z Cezarym Kuleszą, ale prezes PZPN na razie nie zgodził się na jego odejście. Sousa jednak w Polsce jest już spalony. Krytykują go dosłownie wszyscy. Tym razem głos zabrał Bogusław Kaczmarek, który w przeszłości był asystentem Leo Beenhakkera w polskiej kadrze.

- To, co zrobił Portugalczyk, to wyjątkowe draństwo. Trener pracujący na tak zaszczytnym stanowisku musi cechować się uczciwością, która polega na mówieniu prawdy i dotrzymywaniu powiedzianego kiedyś słowa. Sousa mówił, że jedziemy razem do Kataru, to teraz co najwyżej zostawił nas z katarem - komentuje Kaczmarek w "Przeglądzie Sportowym".

W tej chwili nikt sobie nie wyobraża sytuacji, że Sousa zostanie w reprezentacji Polski. PZPN musi zatem znaleźć nowego selekcjonera. Kaczmarek uważa, że w zaistniałej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie powrót Adama Nawałki.

- Sousa okazał się tchórzem. Z obawami i lękiem przed katastrofą sam uciekł z okrętu, który był coraz bliżej mielizny albo nawet zatonięcia. Tej reprezentacji potrzebny jest ktoś, kto przywróci zawodnikom wiarę, równowagę emocjonalną oraz pokaże, że jeszcze nie wszystko stracone. Adam jest w tym aspekcie kompetentny, zna wielu piłkarz tej kadry, poza tym myślę, że ma w sobie sporo motywacji, żeby właśnie w Rosji odegrać się za nieudany mundial sprzed trzech lat - analizuje "Bobo".

Nie jest tajemnicą, że Nawałka jest zainteresowany powrotem. Były selekcjoner jednak stawia warunek, że Biało-Czerwonych poprowadzi tylko w barażach. Pierwszy bój o mundial czeka naszych piłkarzy 24 marca, a rywalem będzie Rosja.

ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami

Paulo Sousa zrównany z ziemią. "Ucieka jak szczur" >>

Andrzej Duda zszokowany. Porównał Paulo Sousę do Henryka Walezego >>

Komentarze (5)
avatar
Rafi Neo
28.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Problem polega na tym, że tych reprezentacyjnych miernot nikt sensowny trenować nie chce bo wie, że to tylko zmarnowany czas. Z zagranicy podjąć się tego zadania może jedynie jakiś nieudacznik Czytaj całość
avatar
zbych22
28.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gzie znany trener jest znany? W Pcimiu i Podkowie Leśnej! 
avatar
MarekWojciech
28.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Akurat odejście Sousy uważam za korzystne reprezentacji. Sam by naprawił błąd Bońka. Nie rozumiem natomiast Nawałki, że jest zainteresowany powrotem, ale tylko na baraże (lub jeden baraż), czyl Czytaj całość
avatar
WCreator
28.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znany trener polskiej szkoły trenerskiej .no to fachowiec brać go do Realu biedronka 
avatar
Legionowiak 3.0
28.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po raz kolejny zgadzam się z Bobo Kaczmarkiem!