O możliwej przyszłości Paulo Sousy ponownie głośno zrobiło się w czwartkowy wieczór, gdy w brazylijskich mediach ukazała się informacja o zainteresowaniu portugalskim trenerem ze strony Flamengo Rio de Janeiro.
I choć - jak ustaliły WP SportoweFakty - nie ma zagrożenia, by Sousa miał opuścić polską kadrę przed barażami (więcej TUTAJ), w Brazylii temat nie cichnie. Tamtejsze serwisy opisują, że Portugalczyk jest priorytetem słynnego klubu.
Paulo Sousa zareagował
W końcu głos zabrał sam Paulo Sousa. Ten w rozmowie z Interią odniósł się do swoich planów na najbliższą przyszłość. Wygląda na to, że w tym temacie jest już wszystko jasne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!
- W Polsce wciąż mam ważny kontrakt, a moim celem jest mecz z Rosją, tylko to mam w głowie - powiedział Sousa. Potwierdził przy tym, że na jego stole pojawiła się oferta z Brazylii.
- Oferty były i są, nie ukrywam tego. Ale wiele informacji to plotki, do których nie warto się odnosić - podkreślił Sousa. Dodał, że w związku z informacjami o możliwym transferze do Flamengo miał tyle telefonów, aż... przestał odbierać połączenia.
Paulo Sousa poprowadzi Polskę w barażach mistrzostw świata. Jeśli awansuje do finałów, to również w Katarze. A jeśli nie, to jego umowa nie zostanie przedłużona.
Baraże mistrzostw świata Katar 2022:
Ścieżka B:
Półfinały
Rosja - Polska
Szwecja - Czechy
Finał
Polska/Rosja - Szwecja/Czechy
Pierwsze mecze barażowe zostaną rozegrane 24-25 marca przyszłego roku. Finały 28-29 marca.
Zobacz też: Światowe media piszą o Sousie i Flamengo. "Jest podekscytowany"