Niespodzianka w Krakowie, Górnik Łęczna nie odpuszcza walki o utrzymanie

Newspix / BORYS GOGULSKI / Na zdjęciu: piłkarze Górnika Łęczna
Newspix / BORYS GOGULSKI / Na zdjęciu: piłkarze Górnika Łęczna

Górnik Łęczna z trzecim zwycięstwem w sezonie 2021/2022 PKO Ekstraklasy. W meczu 18. kolejki łęcznianie pokonali na wyjeździe Cracovię 2:0.

Zarówno Cracovia, jak i Górnik przystępowały do niedzielnej rywalizacji w dobrych humorach po ostatnich zwycięstwach (krakowianie pokonali Legię Warszawa 1:0, zaś łęcznianie ograli Jagiellonię Białystok 2:1).

Od początku starcia swój styl gry starali się narzucić podopieczni Kamila Kieresia, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i co chwilę gościli pod polem karnym Pasów.

Aktywni byli Jason Lokilo oraz Bartosz Śpiączka, którzy napędzali ofensywne poczynania przyjezdnych. To właśnie po akcji tego duetu Górnicy w 27. minucie wyszli na prowadzenie. Wówczas Lokilo zagrał dokładne podanie do Śpiączki, który uderzył po długim rogu i pokonał Karola Niemczyckiego. Piłka po drodze jeszcze odbiła się od słupka i wpadła do bramki.

ZOBACZ WIDEO: Jest na ustach całego świata. Co za gol!

Po chwili mogli odpowiedzieć gospodarze, jednakże groźny strzał z kilku metrów w wykonaniu Sergiu Hanki obronił Maciej Gostomski.

Po tej sytuacji dalej dominował Górnik Łęczna, który swoją przewagę udokumentował drugim golem w 41. minucie. Wtedy to precyzyjnie z rzutu rożnego dośrodkował Damian Gąska, zaś celnie główkował Bartosz Śpiączka, który skompletował dublet. Przed przerwą wynik na tablicy świetlnej już nie uległ zmianie.

Od początku drugiej odsłony zawodów na murawie pojawili się Rivaldinho oraz Mathias Rasmussen (zmienili Filipa Piszczka i Sylwestra Lusiusza), ale praktycznie nic nie wnieśli do gry Cracovii.

Mający korzystny wynik łęcznianie nastawili się na kontrataki i kontrolowali boiskowe wydarzenia. Przyjezdni nie pozwalali gospodarzom na zbyt wiele, a czas biegł na korzyść klubu z województwa lubelskiego.

W końcówce Serhij Krykun mógł pogrążyć Pasy, lecz przegrał pojedynek sam na sam z Karolem Niemczyckim. Ostatecznie Górnik dowiózł pewne zwycięstwo do końca i dzięki temu opuścił strefę spadkową.

PKO Ekstraklasa, 18. kolejka:

Cracovia - Górnik Łęczna 0:2 (0:2)
0:1 - Bartosz Śpiączka 27'
0:2 - Bartosz Śpiączka 41'

Składy:

Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Rapa, Matej Rodin, Michal Siplak - Otar Kakabadze, Sylwester Lusiusz (46' Mathias Rasmussen), Pelle van Amersfoort, Kamil Pestka (61' Luis Rocha) - Sergiu Hanca (80' Michał Rakoczy), Jakub Myszor (65' Karol Knap) - Filip Piszczek (46' Rivaldinho).

Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Leandro, Bartosz Rymaniak, Kryspin Szcześniak - Serhij Krykun, Michał Goliński (90+4' Michał Król), Janusz Gol, Alex Serrano - Damian Gąska (90+2' Bartłomiej Kalinkowski), Jason Lokilo (83' Szymon Drewniak) - Bartosz Śpiączka (83' Przemysław Banaszak).

Żółte kartki: Mathias Rasmussen, Luis Rocha (Cracovia) oraz Kryspin Szcześniak, Alex Serrano, Bartosz Śpiączka (Górnik Łęczna).

Sędziował: Krzysztof Jakubik.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Lech Poznań 34 22 8 4 67:24 74
2 Raków Częstochowa 34 20 9 5 60:30 69
3 Pogoń Szczecin 34 18 11 5 63:31 65
4 Lechia Gdańsk 34 16 9 9 52:39 57
5 Piast Gliwice 34 15 9 10 45:37 54
6 Wisła Płock 34 15 3 16 48:51 48
7 Radomiak Radom 34 11 15 8 42:40 48
8 Górnik Zabrze 34 13 8 13 55:55 47
9 Cracovia 34 12 10 12 40:42 46
10 Legia Warszawa 34 13 4 17 46:48 43
11 Warta Poznań 34 11 9 14 35:38 42
12 Jagiellonia Białystok 34 9 13 12 39:50 40
13 KGHM Zagłębie Lubin 34 11 5 18 43:59 38
14 Stal Mielec 34 9 10 15 39:52 37
15 Śląsk Wrocław 34 7 14 13 42:52 35
16 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 7 11 16 36:56 32
17 Wisła Kraków 34 7 10 17 37:54 31
18 Górnik Łęczna 34 6 10 18 29:60 28

Czytaj też:
-> Legia pośmiewiskiem Europy. Gorzej być nie może
-> Wisła chce obronić twierdzę. Legia? "Prędzej czy później się podniesie"

Źródło artykułu: