Wisła Płock może wypracować historyczny wynik. "Zrobimy wszystko, by obronić twierdzę"

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: zawodnik Wisły Płock Radosław Cielemęcki (w środku) cieszy się z bramki
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: zawodnik Wisły Płock Radosław Cielemęcki (w środku) cieszy się z bramki

Zwyciężając z Cracovią, Wisła Płock może zakończyć I rundę bez porażki na własnym stadionie. - Zrobimy wszystko, by obronić twierdzę Płock i nic innego nas nie interesuje - ocenił Maciej Bartoszek.

Obecnie obie drużyny mają po 20 punktów i plasują się na pozycjach 9-10. - Nie mam zamiaru oceniać czy przeciwnik jest na podobnym poziomie czy nie. Każdy rywal prezentuje jakiś poziom i w danym momencie może trafić na to, że jest pod formą lub w formie zwyżkowej. Najważniejszą rzeczą jest to, żeby przeanalizować przeciwnika nie biorąc pod uwagę czy jest w naszym zasięgu czy nie, tylko mieć pomysł na mecz by pojedynek przekłuć na zdobycz punktową - powiedział Maciej Bartoszek, trener Wisły na przedmeczowej konferencji prasowej.

Jak Wisła Płock nie przegra u siebie, to będzie to pierwsza taka sytuacja w historii, gdy płocczanie zakończyli rundę bez porażki na własnym stadionie. - Ciężarów gatunkowych zawsze jest dużo. Nie możemy sobie tym zawracać głowy. Każdy z tych chłopaków to zawodowy piłkarz i musi radzić sobie z presją i ciśnieniem. Nie doszukujmy się niepotrzebnych dodatkowych problemów, bo też są granice tego wszystkiego. Zrobimy wszystko, by obronić twierdzę Płock i nic innego nas nie interesuje - zauważył Bartoszek.

Cracovia pod wodzą Jacka Zielińskiego wygrała ostatni mecz. - Było widać kilka nowych zachowań drużyny, które chce wprowadzić trener Zieliński. Było tam też dużo charakterystyki drużyny z poprzednich spotkań tego sezonu. Analizowaliśmy mocno zespół Cracovii i rozmawialiśmy o tym, czego możemy się spodziewać. Zrobimy wszystko, by drużyna była jak najlepiej przygotowana - ocenił.

- Ze strony Cracovii nastawiamy się na bardzo dużo walki. W ostatnim meczu z Rakowem, który też potrafi stosować skuteczną, wysoką obronę, zamykać przeciwników. Cracovia jednak miała też momenty, w których próbowała grać piłką i to element zmiany. Do tego były próby wrzucania piłki, można spodziewać się wszystkiego - podsumował trener.

Początek meczu Wisła Płock - Cracovia w sobotę, 27 listopada, o godzinie 12:30.

Czytaj także: 
Górnicze derby w Łęcznej 
Kaczmarek o relacjach z Runjaiciem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
26.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Płock to "miasto-bohater" i "miasto-twierdza", a Stadion Wisły Płock też powinien być "stadionem-twierdzą" i ostoją miasta Płocka!