Nad tym tematem zastanawiała się "Marca". FC Barcelona ma w tabeli grupy 7 punktów, a Benfica 5. Jeśli Portugalczycy pokonają w ostatniej kolejce Dynamo Kijów, "Blaugrana" będzie potrzebować zwycięstwa nad Bayernem Monachium, by zameldować się w fazie pucharowej Liga Mistrzów. Jakość sportowa Ansu Fatiego mogłaby zwiększyć szanse na osiągnięcie tego celu.
Młody Hiszpan doznał urazu ścięgna podkolanowego w lewej nodze. Stało się to podczas meczu z Celtą Vigo na początku listopada. Choć leczenie przebiega bardzo dobrze, a piłkarz biega po murawie, to jego otoczenie radzi mu, by nie forsował jak najszybszego powrotu do gry.
Madrycki dziennik twierdzi, że Fati powinien wyzdrowieć na spotkanie z monachijczykami. W przyszłym tygodniu prawdopodobnie będzie mógł już przynajmniej częściowo trenować z resztą drużyny. Występ w tak ważnym starciu zawsze jest jednak obarczony dużym ryzykiem, dlatego otoczenie zawodnika sugeruje mu ostrożność.
19-latek niedawno wrócił po niemal rocznej przerwie spowodowanej problemami z kolanem. W tym sezonie rozegrał dla "Dumy Katalonii" osiem meczów. Grał regularnie przez półtora miesiąca, aż przytrafiła się ostatnia kontuzja, która nie pozwoliła mu pojechać na zgrupowanie kadry narodowej.
Zobacz też:
Zinedine Zidane w Paryżu. Były rozmowy z szefami PSG
AS Roma zmazała plamę. Jose Mourinho dał szansę Polakowi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!