Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że Paulo Dybala będzie kluczową postacią Juventusu i reprezentacji Argentyny. Tak się jednak - póki co - nie stało. Problemy napastnika mogą powrócić.
Podczas piątkowego - dla polskich kibiców sobotniego - starcia, Paulo Dybala został dość mocno sfaulowany. 27-latek przez chwilę nie podnosił się z boiska. Ostatecznie wstał o własnych siłach i dograł do końca pierwszą połowę.
"TyC Sport" podaje, że zawodnik "Starej Damy" odczuwał ból w lewej łydce, w którą został kopnięty. Reporterzy argentyńskiej stacji twierdzą, że Dybala miał powiedzieć do Angela Di Marii: "Nie mogę już tego znieść, bardzo boli". Słowa te padły jeszcze na boisku. Reprezentant Argentyny został zmieniony w przerwie.
Na razie nie wiadomo, jak poważny okaże się uraz. Słowa napastnika nie napawają optymizmem. Argentyńczyk zdawał się odnajdywać powoli lepszą formę w klubie. Każdy dobry występ jest obecnie dla niego na miarę złota, ponieważ prowadzi negocjacje w sprawie nowego kontraktu. Obowiązująca umowa wygasa w czerwcu 2022.
Paulo Dybala zagrał w tym sezonie w 11 meczach dla klubu z Turynu. Zdołał trafić w nich 6 razy do siatki rywala i zaliczyć 4 asysty. Jest obecnie najlepszym strzelcem drużyny w trwających rozgrywkach.
Czytaj także:
Były trener Casha trenerem Płachety?
Kiedy następne spotkanie reprezentacji Polski?
ZOBACZ WIDEO: Koniec piłki nożnej, jaką znamy? Robert Lewandowski nie wróży dobrej przyszłości
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)