To może być rewolucja w świecie piłki nożnej. Arsene Wenger stara się przekonać środowisko, że mundial powinien być rozgrywany co dwa, a nie jak dotychczas cztery, lata.
Były menadżer Arsenalu pełni obecnie funkcję szefa globalnego rozwoju piłki nożnej FIFA, a obecnie prowadzi konsultacje, w trakcie, których lobbuje za swoim pomysłem. Dodatkowy mundial miałby zostać rozegrany już w 2024 roku.
Teraz idee Wengera zdecydował się poprzeć gwiazdor Manchesteru City - Kevin De Bruyne.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski szczerze o Złotej Piłce. "Są w tym momencie ważniejsze rzeczy"
- Na początku sezonu spotkałem się z FIFA i Arsene'em Wengerem, aby wyjaśnił, co zamierza - powiedział De Bruyne cytowany przez belgijską agencję prasową "Belga".
- Aby mogło to dojść do skutku, federacje wszystkich krajów, UEFA oraz FIFA, muszą współpracować - dodał Belg. - Pomysł sam w sobie nie jest zły, jeżeli wszyscy będą pracować razem.
Przy okazji jednak De Bruyne zwrócił uwagę na jeden istotny szczegół: - Podkreślałem, że muszą zachować dla piłkarzy odpowiedni okres odpoczynku po sezonie.
Szczyt FIFA, na którym zostaną podjęte dalsze decyzje w tej sprawie ma odbyć się 20 grudnia.
Czytaj także:
- Carlo Ancelotti ma dość. Gwiazda Realu Madryt na wylocie
- Post, który wzruszył kibiców FC Barcelony. "Wracam do domu, z którego nigdy nie wyjechałem"