Zwycięstwo, zapewnienie sobie baraży, debiut Matty'ego Casha, to coś, z czego można się cieszyć. Z drugiej strony, stracona bramka i gra bez większej efektowności.
Było przyzwoicie, ale jest co poprawiać. Z takiego założenia wyszedł także Paulo Sousa, który jak zwykle widzi kilka czynników, które powinny ulec poprawie. Portugalczyk zabrał głos w wywiadzie pomeczowym dla TVP Sport.
- Myślę, że zawsze możemy grać lepiej. Mówiłem, że nie będzie to łatwy mecz. Powinniśmy lepiej skupić się na tym, co działo się na boisku - zaczął Portugalczyk.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa wie, jak pozwolić wrócić Arkadiuszowi Milikowi do szczytowej formy
- Wielokrotnie nie mogliśmy odciągnąć ich z linii, w której stali w obronie, by stworzyć więcej sytuacji. Nasz timing nie zawsze był odpowiedni. Mogliśmy nieco lepiej wykorzystywać boczne korytarze, by więcej kreować - kontynuował wymienianie mankamentów.
- Ostatecznie zdobywamy to, co chcieliśmy. Wygrywamy i zagramy w barażach. Musimy się z tego cieszyć. Nasz zespół wciąż rośnie - zakończył ten wątek 51-latek.
Selekcjoner odniósł się także do straconej bramki - Takie sytuacje się zdarzają, ale oczywiście możemy ich unikać. Musimy być silniejsi w fazie przejścia do defensywy - podsumował.
Czytaj także:
Niechlubna statystyka reprezentacji Polski
Matty Cash zadebiutował!