Cudowny był to wieczór w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski pobił dzisiaj kolejny rekord Gerda Muellera (Więcej TUTAJ) i ustanowił inny, w największej liczbie bramek w 100 występach w Lidze Mistrzów (Więcej TUTAJ).
Polski napastnik nie ustrzegł się jednak pomyłki. W doliczonym czasie pierwszej połowy "Lewy" nie trafił karnego. Była to druga zmarnowana jedenastka w 2021 roku i siódma w karierze. Pierwszy raz przydarzyło mu się to w Champions League.
W krótkich słowach to wydarzenie z wygranego aż 5:2 starcia z Benficą skomentowało oficjalne konto Bayernu Monachium na Twitterze.
NEEEEIIIIIIIIINNNN! @lewy_official verschießt!
— FC Bayern München (@FCBayern) November 2, 2021
#FCBSLB | 2-1 | 45'
Właściwie, to Bawarczycy użyli tylko jednego słowa: "nein", czyli po prostu "nie". Ludzie zajmujący się kontem mistrzów Niemiec nie potrzebowali we wtorkowy wieczór najwyraźniej dłuższych zdań, biorąc pod uwagę reakcję na trzecie trafienie Polaka: "Tak! trójpak (hat trick)".
JAAAAAAAAAAAAAAAAA! DREIERPACK!
— FC Bayern München (@FCBayern) November 2, 2021
#FCBSLB | 5-2 | 85' pic.twitter.com/Bc5zxDqsM2
Kapitan reprezentacji Polski ma na swoim koncie aż 8 trafień w 4 spotkaniach Ligi Mistrzów w tym sezonie. "Lewy" zajmuje obecnie pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców tych prestiżowych rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego