Paulo Sousa zachorował! Trener reprezentacji musi zmienić najbliższe plany

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Paulo Sousa miał w najbliższych planach obserwowanie polskiej ligi, ale los pokrzyżował mu te plany. Portugalczyk miał się pojawić między innymi na meczach Cracovii i Legii, jednak nic z tego. A wszystko przez chorobę.

W tym artykule dowiesz się o:

To przykra informacja. Paulo Sousa złapał koronawirusa. Portugalczyk zrobił badania antygenowe, które potwierdziły, że dopadł go wirus. To musi oznaczać zmianę najbliższych planów szkoleniowca. Trwa oczekiwanie na wynik testu PCR. Selekcjoner ma jednak objawy typowe dla tej choroby, więc prawdopodobieństwo jej potwierdzenia jest bardzo duże.

A wspomniane plany, które muszą być zmienione, od dłuższego czasu były już gotowe. Po tym, jak Sousa wybrał się do Anglii, gdzie między innymi obserwował w akcji Matty'ego Casha, Portugalczyk zamierzał zwrócić uwagę na Ekstraklasę.

W planach Sousy były takie mecze jak Cracovia - Radomiak, Legia - Pogoń Szczecin, a następnie drugi mecz legionistów, tym razem w ramach Ligi Europy, z Napoli. Teraz to wszystko z oczywistych przyczyn jest nieaktualne.

Sousa przebywa w Portugalii i będzie musiał pozostać w domu aż do uzyskania negatywnego wyniku. Wszystko wskazuje jednak na to, że zdąży na zgrupowanie kadry (od 8 listopada), które tym razem odbędzie się w Hiszpanii. Sousa przyjął szczepionkę jeszcze przed finałami mistrzostw Europy, na początku maja, przed zgrupowaniem kadry w Opalenicy.

Polska rozegra w listopadzie dwa mecze, najpierw na wyjeździe z Andorą (12.11), a następnie u siebie, z Węgrami (15.11). To będzie występ w eliminacjach mistrzostw świata. Najprawdopodobniej zespół Sousy zajmie drugie miejsce w grupie, co oznacza, że Polska wystąpi w marcowych barażach o mundial w Katarze.

Jeśli Biało-Czerwoni (a na ten moment wszystko na to wskazuje) będą w półfinale rozstawieni, to półfinał barażu (nie ma rewanżów) zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie. Z kolei gospodarz finału będzie wyłoniony w losowaniu.

Po zwycięstwie w Albanii reprezentacja Polski awansowała na drugie miejsce w grupie.

Matty Cash to fenomen. Ekspert wyjaśnia
Czołowy klub z Anglii chce Buksę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Komentarze (17)
avatar
l.Figo
28.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tylko do Angli pojechał i juz załapał wirusa 
avatar
G77
28.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaki wirus bajki. Nie chciał oglądać tej ekstraklapy 
avatar
MKSKorona1973
28.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Propaganda telewizyjna twierdzi że po szczepionce się nie zakazimy a tu bach...... 
Gigantu
27.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale jak to? W telewizji mówili, że szczypionka chroni przed covidem :-o, to jednak nie chroni? Czyli, że co, że ma kwarantanne? Ale dlaczego? Zaszczypieni nie mieli zarażać, to jednak zarażają? Czytaj całość
avatar
kajtekk34
27.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
do Legionowiak. Czytałem coś tam wypisywał pod relacją z meczu Widzew - ŁKS. To ty w końcu widzew czy legia jesteś bo obu klubą naraz kibicować się nie da. A tak swoją drogą to Widzew miał fart Czytaj całość