Dobry początek Arki Gdynia. Wesoło w Polkowicach

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia
zdjęcie autora artykułu

Arka Gdynia wygrała pierwszy mecz po zmianie trenera z Dariusza Marca na Ryszarda Tarasiewicza. Pokonała 2:0 Resovię. Do kilku zwrotów akcji doszło w starciu Górnika Polkowice z Koroną Kielce.

Osoby zarządzające Arką Gdynia zakończyły kadencję trenera Dariusza Marca po meczach z Koroną Kielce i ŁKS-em, w których drużyna nie strzeliła gola i zdobyła punkt. W konfrontacji z Resovią debiutował nowy szkoleniowiec, nazywany specjalistą od awansów, Ryszard Tarasiewicz. Jego podopieczni potrzebowali niespełna dwóch kwadransów na strzelenie goli potrzebnych do zwycięstwa 2:0.

Górnik Polkowice nie zwyciężył w ośmiu wcześniejszych kolejkach. Beniaminek wylądował na ostatnim miejscu w tabeli, a w poprzednim meczu z podobnie nisko notowaną Puszczą nie oddał strzału celnego. Do Polkowic przyjechała tym razem Korona Kielce, która straciła miejsce premiowane awansem wskutek pięciu spotkań bez zwycięstwa. Jej trenerem jest dobrze znany w województwie dolnośląskim Dominik Nowak. W dynamicznym starciu obu zespołom nie udało się przełamać. Prowadził Górnik, prowadziła Korona, ale stanęło na remisie 2:2. Beniaminek ustalił wynik w doliczonym czasie w rywalizacji dziesięciu na jedenastu.

W poniedziałek zakończyła się seria meczów bez porażki GKS-u Tychy. Podopieczni Artura Derbina niespodziewanie przegrali u siebie ze Stomilem Olsztyn. Szansa na rozegranie lepszego meczu w tym samym miejscu nadarzyła się szybko. GKS podjął przeciwnika z tego samego województwa Skrę Częstochowa. W pierwszej połowie były po trzy strzały z obu stron stadionu, ale poradzili sobie z nimi Konrad Jałocha i Mateusz Kos. Po przerwie dominował GKS, ale nie potrafił zdobyć gola. Skończyło się remisem 0:0.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

Przed meczem w Katowicach gospodarze mieli o dwa punkty mniej niż Puszcza Niepołomice. Dzięki zwycięstwu 1:0 GKS wyprzedził podopiecznych Tomasza Tułacza. O powodzeniu beniaminka zdecydowało uderzenie Filipa Kozłowskiego w 18. minucie. GKS potrafił później odeprzeć wszystkie ataki Puszczy.

14. kolejka Fortuna I ligi:

Arka Gdynia - Resovia 2:0 (2:0) 1:0 - Hubert Adamczyk 18' 2:0 - Olaf Kobacki 28'

Górnik Polkowice - Korona Kielce 2:2 (1:0) 1:0 - Mateusz Piątkowski 45' 1:1 - Adrian Danek 74' 1:2 - Jacek Podgórski 83' 2:2 - Kajetan Szmyt 90'

GKS Tychy - Skra Częstochowa 0:0

GKS Katowice - Puszcza Niepołomice 1:0 (1:0) 1:0 - Filip Kozłowski 18'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
23
8
3
56:22
77
2
34
18
8
8
53:38
62
3
34
19
4
11
62:39
61
4
34
15
11
8
46:37
56
5
34
14
9
11
51:46
51
6
34
13
11
10
43:34
50
7
34
12
11
11
39:36
47
8
34
11
13
10
44:47
46
9
34
11
12
11
48:41
45
10
34
12
9
13
33:37
45
11
34
11
11
12
42:39
44
12
34
11
11
12
37:41
44
13
34
8
14
12
28:41
38
14
34
10
7
17
41:50
37
15
34
8
12
14
41:48
36
16
34
10
5
19
32:52
35
17
34
5
14
15
32:54
29
18
34
5
10
19
32:58
25

Czytaj także: ŁKS Łódź przerwał złą domową serię. Maciej Radaszkiewicz znów bohaterem Czytaj także: Pogoń Szczecin męczy swoją grą. "Nie po to przychodzą kibice"

Źródło artykułu: