Niezawodny Mohamed Salah. Snajper ustanowił nowy rekord

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Chema Moya / Na zdjęciu: Mohamed Salah
PAP/EPA / Chema Moya / Na zdjęciu: Mohamed Salah
zdjęcie autora artykułu

We wtorkowym szlagierze Ligi Mistrzów Mohamed Salah udowodnił, że jest w doskonałej formie. Egipcjanin zapisał się w historii "The Reds".

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsze minuty meczu należały do drużyny Juergena Kloppa. Mohamed Salah zszedł do środka, łatwością minął trzech obrońców rywali i oddał strzał sprzed pola karnego. Geoffrey Kondogbia zmienił tor lotu piłki, w tej sytuacji bramkarz Atletico Madryt nie miał większych szans na interwencję.

Przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisali się jeszcze Naby Keita oraz Antoine Griezmann (dwa gole). Ten drugi został wyrzucony z boiska po przerwie za brutalny faul na Roberto Firmino.

Salah dołożył jeszcze jedną bramkę w 79. minucie rywalizacji. Egipcjanin podszedł do rzutu karnego i zupełnie zmylił Jana Oblaka. To było jego 12. trafienie w sezonie 2021/22.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

We wtorek Salah został pierwszym piłkarzem w historii Liverpoolu, który strzelił przynajmniej jednego gola w dziewięciu meczach z rzędu. Napastnik rozpoczął swoją serię 28 sierpnia, ma na rozkładzie Chelsea (1:1), Leeds United (3:0), AC Milan (3:2), Crystal Palace (3:0), Brentford FC (3:3), FC Porto (5:1), Manchester City (1:1) i Watford FC (5:0).

Juergen Klopp uważa, że 29-latek jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie. - Dla mnie jest na szczycie tej listy. Obserwuję go na co dzień, więc może łatwiej mi się wypowiadać. Oczywiście jest jeszcze Robert Lewandowski, Cristiano Ronaldo strzela jak szalony, Leo Messi robi swoje, ale to on jest teraz najlepszy - mówił niedawno menadżer (więcej TUTAJ).

Czytaj także: Robert Lewandowski walczy o Złotą Piłkę. Zbigniew Boniek ma obawy Kanonada Manchesteru City. Rywal w Lidze Mistrzów bez szans

Źródło artykułu: