Temat Erlinga Haalanda w Bayernie Monachium przewija się niemal na każdej konferencji, w której bierze udział Julian Nagelsmann. Trener - jak i inni przedstawiciele mistrza Niemiec - bardzo często jest pytany o możliwe pozyskanie snajpera Borussii Dortmund.
Dziennikarze chcą uzyskać konkretną odpowiedź, ale za każdym razem odbiją się od ściany. Jeden z nich znów zapytał o Haalanda w Bayernie. "Czy klub go potrzebuje?" - usłyszał szkoleniowiec mistrza Niemiec.
Ten zaskoczył odpowiedzią, bo... w odpowiedzi nawet nie zająknął się o Haalandzie. Mówił głównie o Robercie Lewandowskim.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Kibice Realu pytają czy to Cristiano Ronaldo?
- Potrzebuję Roberta Lewandowskiego w jego najlepszej formie. Robert jest piłkarzem, z którym chętnie pracuję i którego kontrakt obowiązuje jeszcze przez długi czas w Monachium - tak odpowiedział Nagelsmann.
Warto dodać, że norweski snajper uporał się z kontuzją mięśniową i nie zapomniał, jak się zdobywa bramki. Erling Haaland błysnął formą w sobotnim spotkaniu z 1.FSV Mainz 05, w którym skompletował dublet.
Haaland został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców, tylko w tym sezonie zdobył dziewięć bramek. 21-latek ma imponujące statystyki - rozegrał dotychczas 49 spotkań na poziomie Bundesligi i 49 razy trafił do siatki.
Na drugiej pozycji znajduje się Robert Lewandowski (siedem goli). Reprezentant Polski był nieskuteczny w dwóch ostatnich meczach ligowych. W niedzielę zagra z Bayerem 04 Leverkusen.
Bayern potrzebuje Haalanda?
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) October 16, 2021
Julian Nagelsmann: Potrzebuję Roberta Lewandowskiego w jego najlepszej formie. Robert jest piłkarzem, z którym chętnie pracuję i którego kontrakt obowiązuje jeszcze przez długi czas w Monachium. [WAZ] pic.twitter.com/aVXxiQ40vx
CZYTAJ TAKŻE:
Polak zaskoczony Turcją. "Sąsiad płakał, gdy wyjeżdżałem"
Mamy listę skautów, którzy będą na hicie. To oni polują na graczy Legii i Lecha!