W czwartek nowym dyrektorem Szkoły Trenerów PZPN w Białej Podlaskiej został Paweł Grycmann. Zastąpił on na tym stanowisku Dariusza Pasiekę.
Grycmann ma spore doświadczenie, ale mimo to pojawiły się wątpliwości dotyczące jego kandydatury. Największym znakiem zapytania okazał się brak licencji UEFA Pro (Grycmann ma licencję UEFA A Elite Youth i tytuł Trenera Klasy I).
Były prezes PZPN Zbigniew Boniek uważa, że licencja UEFA Pro jest potrzebna, by móc zarządzać placówką edukującą szkoleniowców.
Interia postanowiła sprawdzić, czy rzeczywiście wątpliwości Bońka są zasadne. Okazuje się, że nie ma przeszkód, by Paweł Grycmann piastował funkcję dyrektora Szkoły Trenerów PZPN.
- W piątek odbyłem rozmowę z osobą odpowiadającą w UEFA za kwestie szkoleniowe, która miała wyjaśnić nam wątpliwości. Potwierdziłem, że nie ma żadnych prawnoregulaminowych przeszkód do powierzenia Grycmannowi funkcji szefa Szkoły - powiedział Interii Łukasz Wachowski, p.o. sekretarza generalnego PZPN.
Czytaj także:
> Frekwencja na stadionach piłkarskich. Fani Legii i Wisły najliczniejsi
> Jednostronny mecz w Poznaniu. Lech nie dał szans I-ligowcowi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"