Stęsknieni atmosfery derbów della Capitale kibice mogli wypełnić Stadio Olimpico w połowie. Na trybunach było około 35 tysięcy kibiców, którzy tworzyli potworny kocioł. W poprzednim sezonie, z powodu koronawirusa, do pojedynków o panowanie w Rzymie dochodziło na pustym obiekcie.
Największą nowością była obecność na ławkach Maurizio Sarriego i Jose Mourinho. Lepiej wyglądał początek kadencji Portugalczyka w Romie niż Włocha w Lazio. Jak dotąd Giallorossi nie zwyciężyli w tylko jednym meczu pod wodzą Mourinho. Dla odmiany Lazio nie pokonało żadnego z poprzednich czterech przeciwników, a na dodatek prezentowało się bardzo źle. Dlatego na faworyta wyrastała AS Roma.
Na przekór problemom Lazio zdobyło prowadzenie 1:0 w 10. minucie. Sergej Milinković-Savić wbiegł bezkarnie w środek pola karnego i główkował obok Ruiego Patricio do siatki po wrzutce Felipe Andersona z prawego skrzydła. Zdobycie bramki kosztowało bolesne zderzenie z golkiperem, ale Serb nie zamierzał przedwcześnie schodzić z placu boju. Jeżeli Maurizio Sarri zasugerował takie przeprowadzenie ataku, mógł triumfować.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol
W 19. minucie Lazio ponownie zdobyło bramkę. Trafienie na 2:0 miało swoją wymowę, ponieważ uderzenie zza linii pola karnego oddał Pedro Rodriguez. Hiszpan latem przeniósł się do nowego klubu z lokalnego wroga AS Romy i nie potrzebował dużo czasu na jej zranienie. Jest dopiero trzecim graczem w historii derbów Rzymu, który strzelił gola dla obu klubów.
W trwającej kolejce ligi włoskiej nie można ponarzekać na małą liczbę goli, dlatego i w derbach nie zanosiło się na przestój. Przycisnęła AS Roma i odnalazła tożsamość bez pauzującego z powodu czerwonej kartki Lorenzo Pellegriniego. W 41. minucie Roger Ibanez główkował na 1:2 po dośrodkowaniu Jordana Veretouta z rzutu rożnego i golem kontaktowym podniósł temperaturę przed drugą połową.
Przerwa przydała się Lazialim, którzy po niej odzyskali dwubramkowe prowadzenie. Ważnym elementem szybkiego ataku w 63. minucie było podanie od Luisa Alberto do Ciro Immobile. Najskuteczniejszy piłkarz ligi oszukał defensora, wyciągnął z bramki Ruiego Patricio i wykonał podanie do Felipe Andersona. Brazylijczykowi pozostało ominąć uderzeniem na 3:1 dwóch rozpaczliwie interweniujących defensorów.
Jose Mourinho szalał w pobliżu boiska, przekazywał energię do pościgu swoim zawodnikom. Trener gości nie uniknął żółtej kartki za wszczynanie coraz to nowych awantur. AS Roma w 69. minucie strzeliła kolejnego gola kontaktowego. Jordan Veretout był egzekutorem rzutu karnego przyznanego w dyskusyjnych okolicznościach za faul na Nicolo Zaniolo. Było 3:2 dla Lazio i tego wyniku już nikt nie zmienił.
Nicola Zalewski wszedł na boisko w 82. minucie.
Lazio - AS Roma 3:2 (2:1)
1:0 - Sergej Milinković-Savić 10'
2:0 - Pedro Rodriguez 19'
2:1 - Roger Ibanez 41'
3:1 - Felipe Anderson 63'
3:2 - Jordan Veretout (k.) 69'
Składy:
Lazio: Pepe Reina - Adam Marusić, Luiz Felipe, Francesco Acerbi, Elseid Hysaj - Sergej Milinković-Savić, Lucas Leiva (61' Danilo Cataldi), Luis Alberto (66' Jean-Daniel Akpa-Akpro) - Pedro Rodriguez, Ciro Immobile (90' Vedat Muriqi), Felipe Anderson
Roma: Rui Patricio - Rick Karsdorp (82' Nicola Zalewski), Gianluca Mancini, Roger Ibanez, Matias Vina (82' Chris Smalling) - Bryan Cristante, Jordan Veretout - Nicolo Zaniolo (77' Carles Perez), Henrich Mchitarjan, Stephan El Shaarawy (64' Eldor Szomurodow) - Tammy Abraham
Żółte kartki: Leiva, Cataldi (Lazio) oraz Patricio, Cristante, Vina, Veretout (Roma)
Sędzia: Marco Guida
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | AC Milan | 38 | 26 | 8 | 4 | 69:31 | 86 |
2 | Inter Mediolan | 38 | 25 | 9 | 4 | 84:32 | 84 |
3 | SSC Napoli | 38 | 24 | 7 | 7 | 74:31 | 79 |
4 | Juventus FC | 38 | 20 | 10 | 8 | 57:37 | 70 |
5 | Lazio Rzym | 38 | 18 | 10 | 10 | 77:58 | 64 |
6 | AS Roma | 38 | 18 | 9 | 11 | 59:43 | 63 |
7 | ACF Fiorentina | 38 | 19 | 5 | 14 | 59:51 | 62 |
8 | Atalanta Bergamo | 38 | 16 | 11 | 11 | 65:48 | 59 |
9 | Hellas Werona | 38 | 14 | 11 | 13 | 65:59 | 53 |
10 | Torino FC | 38 | 13 | 11 | 14 | 46:41 | 50 |
11 | US Sassuolo | 38 | 13 | 11 | 14 | 64:66 | 50 |
12 | Udinese Calcio | 38 | 11 | 14 | 13 | 61:58 | 47 |
13 | Bologna FC | 38 | 12 | 10 | 16 | 44:55 | 46 |
14 | Empoli FC | 38 | 10 | 11 | 17 | 50:70 | 41 |
15 | Sampdoria Genua | 38 | 10 | 6 | 22 | 46:63 | 36 |
16 | Spezia Calcio | 38 | 10 | 6 | 22 | 41:71 | 36 |
17 | US Salernitana 1919 | 38 | 7 | 10 | 21 | 33:78 | 31 |
18 | Cagliari Calcio | 38 | 6 | 12 | 20 | 34:68 | 30 |
19 | Genoa CFC | 38 | 4 | 16 | 18 | 27:60 | 28 |
20 | Venezia FC | 38 | 6 | 9 | 23 | 34:69 | 27 |
Czytaj także: AS Roma zmazała plamę. Co z Nicolą Zalewskim?
Czytaj także: Przełamanie Juventusu rodziło się w bólach