Sandecja znowu straszy. Kolejny kandydat do awansu musi uważać

Materiały prasowe / ŁKS Łódź / CYFRASPORT / Radosław Jóźwiak / Na zdjęciu: mecz ŁKS Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Materiały prasowe / ŁKS Łódź / CYFRASPORT / Radosław Jóźwiak / Na zdjęciu: mecz ŁKS Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Sandecja Nowy Sącz wygrała trzy ostatnie mecze i znalazła się tuż za miejscami premiowanymi awansem do PKO Ekstraklasy. Za nią jest między innymi najbliższy przeciwnik ŁKS Łódź. Do Fortuna I ligi powróci w poniedziałek trener Artur Skowronek.

Odrodzenie Sandecji Nowy Sącz pod wodzą Dariusza Dudka rozpoczęło się jeszcze w poprzednim roku, więc jej dobre wyniki nie powinny być już dużym zaskoczeniem. W 2021 drużyna z województwa małopolskiego jest druga w Fortuna I lidze, przy czym rozegrała od 1 stycznia o dwa mecze mniej niż najlepszy w rankingu GKS Tychy, a zdobyła tylko o trzy punkty mniej niż on. W poprzednim sezonie Sandecja nie walczyła o awans do PKO Ekstraklasy, ani nie załapała się do barażów głównie z powodu złego fatalnego startu pod wodzą Piotra Mandrysza.

Teraz sytuacja wygląda inaczej. Klub z Nowego Sącza jest trzeci w tabeli z 16 punktami wywalczonymi w siedmiu meczach. Wszystkie rozegrała na wyjeździe z powodu problemów infrastrukturalnych. W niedzielnym meczu z ŁKS-em będzie formalnie gospodarzem, ale niewiele to zmienia. Do pojedynku dojdzie w Łodzi.

ŁKS powinien mieć się na baczności. Sandecja to posiadaczka najdłuższej w lidze serii trzech zwycięstw. W poprzednim meczu zwyciężyła 1:0 i zburzyła twierdzę Korony Kielce. O zdobyciu kompletu punktów zdecydowało uderzenie Tomasza Boczka, po którym defensywnie usposobiona drużyna mogła skoncentrować się na odpieraniu ataków lidera. Korona posiadała piłkę przez 65 procent czasu, ale kreowanie sytuacji podbramkowych nie przychodziło jej z łatwością.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol

- Na pewno to było bardzo fajne spotkanie dla kibiców. Dużo się w nim działo - wspomina Dariusz Dudek. - Korona traci mało bramek, a nam udało się zdobyć ją w pierwszej połowie. Mieliśmy swój plan na mecz i wykonaliśmy go. Wygraliśmy na trudnym terenie. Nikt przed nami nie zwyciężył w Kielcach, dlatego jeszcze bardziej doceniałem ostatnie trzy punkty.

ŁKS był i jest częściej wskazywanym kandydatem do awansu niż Sandecja, ale na razie znajduje się w tabeli za nowosądeczanami. Rozegrał o jeden mecz więcej, a zdobył o trzy punkty mniej. Pod wodzą Kibu Vicuni gra nierówno, a szczególnie źle prezentuje się jego bilans na własnym stadionie. Z czterech meczów u siebie wygrał tylko jeden, a za nim porażki z Resovią oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała. Dobrym prognostykiem w tym wszystkim jest wyeliminowanie Cracovii z Fortuna Pucharu Polski. Po bezbramkowych 120 minutach ŁKS okazał się lepszy w konkursie rzutów karnych.

Spośród wydarzeń na innych stadionach przykuwa uwagę powrót do ligi Artura Skowronka. Trener podjął się zadania w Sosnowcu i zamierza poprawić wyniki Zagłębia. Drużyna rozpoczęła sezon z Kazimierzem Moskalem, później prowadzili ją Łukasz Matusiak i Grzegorz Bąk, a przetarciem w kadencji Skowronka był wygrany 6:0 mecz z Ruchem Zdzieszowice w pucharze. W poniedziałek Zagłębie podejmie Koronę. Drużyna z województwa świętokrzyskiego jest rozdrażniona wspomnianą już porażką z Sandecją.

Najlepszym pierwszoligowcem pod względem wyników na własnym stadionie jest Widzew Łódź. Wicelider zdobył w pięciu występach w roli gospodarza 15 punktów, strzelił 14 goli, a stracił trzy. Przed nim pojedynek z kolejną podróżniczką Skrą Częstochowa. Beniaminek, podobnie jak Sandecja, gra wszystko na wyjazdach. Nie przeszkadza to jej w punktowaniu. Od trzech kolejek jest niepokonana, a podbicie Głogowa oraz Gdyni pozwoliło zbliżyć się do górnej połowy tabeli. Poprzednia wizyta Skry na stadionie Widzewa zakończyła się jej zwycięstwem 2:1.

10. kolejka Fortuna I ligi:

Widzew Łódź - Skra Częstochowa / pt. 24.09.2021 godz. 18:00

Górnik Polkowice - GKS Tychy / pt. 24.09.2021 godz. 20:30

Odra Opole - GKS Katowice / sob. 25.09.2021 godz. 12:40

Arka Gdynia - Puszcza Niepołomice / sob. 25.09.2021 godz. 18:00

Chrobry Głogów - GKS 1962 Jastrzębie / sob. 25.09.2021 godz. 20:30

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Resovia / nd. 26.09.2021 godz. 12:40

Stomil Olsztyn - Miedź Legnica / nd. 26.09.2021 godz. 15:00

Sandecja Nowy Sącz - ŁKS Łódź / nd. 26.09.2021 godz. 18:00

Zagłębie Sosnowiec - Korona Kielce / pon. 27.09.2021 godz. 18:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

Czytaj także: Niespodzianka w Gdyni. GKS Katowice nie nacieszył się zaliczką
Czytaj także: Nikt nie odpuścił w Niepołomicach. Zdecydował gol w końcówce

Komentarze (0)