Uli Hoeness znany jest z tego, że nie gryzie się w język. Nie inaczej było podczas wywiadu, jakiego udzielił w poniedziałek stacji Bayern1. 69-letni Niemiec nie szczędził złośliwości Barcelonie, z którą 14 września w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzy się Bayern Monachium.
- Barcelona już nie jest dla nas wzorem - rozpoczął były piłkarz i prezydent Bayernu, a obecnie honorowy prezydent tego klubu. Powodem są oczywiście gigantyczne problemy finansowe Dumy Katalonii (według ostatnich danych całkowity dług wynosi 1,35 mld euro - więcej TUTAJ>>).
Hoeness przytoczył fragment rozmowy z Davidem Alabą, który kilka miesięcy temu zdecydował się odejść z Bayernu. Austriak był m.in. na celowniku Barcelony (ale ostatecznie trafił do Realu Madryt).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol
- David powiedział mi: "Moim marzeniem jest zagrać kiedyś w Barcelonie". Wtedy powiedziałem mu: "Chcesz tam negocjować z prezydentem czy z syndykiem masy upadłościowej?" - relacjonował Hoeness.
Jego zdaniem to Bayern będzie faworytem wtorkowego spotkania na Camp Nou. - Barcelona z powodu sprzedaży zawodników i problemów finansowych nie może być w najlepszej formie - stwierdził.
Przypomnijmy, że FC Barcelona straciła przed sezonem Lionela Messiego, który po wygaśnięciu kontraktu przeniósł się do Paris Saint-Germain.
Mecz FC Barcelona - Bayern Monachium odbędzie się we wtorek, 14 września, o godz. 21.00. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport Premium 1. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Czytaj także: Robert Lewandowski ma starszą siostrę - Milenę. Wiesz, czym się zajmuje?