West Ham United byłego reprezentacyjnego bramkarza zremisował na wyjeździe z Southampton FC 0:0. 36-latek pojawił się między słupkami bramki "Młotów" i choć gospodarze kilka razy próbowali go zaskoczyć, nie popełnił błędu.
Według portalu whoscored.com, Łukasz Fabiański zapracował na notę "7,1". Lepiej od niego w drużynie z Londynu wypadli tylko Craig Dawson ("7,7"), Declan Rice ("7,7") oraz Jarrod Bowen ("7,6"), zaś tak samo - Vladimir Coufal ("7,1").
W całym meczu najlepszy na boisku był zawodnik "Świętych", Mohammed Salissu ("7,9").
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
Dziennikarze "Sky Sports" mieli nieco inne spojrzenie. Według nich Fabiański zasłużył na "6" w 10-stopniowej skali, a lepsi w West Hamie byli Dawson, Rice, Bowen, ale także Aaron Cresswell (po "7").
W zespole gospodarzy "8" dostali Alex McCarthy, Valentino Livramento, Jack Stephens, Mohammed Salissu, Romain Perraud oraz Ibrahima Diallo, zaś "9" (najwyższa nota w całym spotkaniu) - Armando Broja.
Jan Bednarek spędził mecz na ławce rezerwowych.
Czytaj także:
Zamieszanie wokół Dawida Kownackiego. Zagrał w klubie, choć nie pojechał na kadrę. Znamy przyczynę
Robert Lewandowski w tęczowej opasce? Kapitan reprezentacji Polski zajął jasne stanowisko