Władimir Putin dosadnie o obcokrajowcach w lidze rosyjskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Shamil Zhumatov / Na zdjęciu: Władimir Putin
PAP/EPA / Shamil Zhumatov / Na zdjęciu: Władimir Putin
zdjęcie autora artykułu

Władimir Putin jest zdecydowanym przeciwnikiem zniesienia limitu obcokrajowców w Premier Lidze. Prezydent Rosji dał to do zrozumienia podczas debaty telewizyjnej.

Premier Lidze obowiązują ograniczenia dla piłkarzy zagranicznych. Zasada "17+8" nakazuje klubom zgłaszać do rozgrywek 25-osobową kadrę, w której może znaleźć się maksimum ośmiu graczy nie posiadających rosyjskiego obywatelstwa. Do tego limitu nie są jedynie wliczani zawodnicy z krajów EAEU, czyli Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.

W Rosji często pojawiają się głosy, że powinno się znieść obowiązujące obecnie przepisy i uczynić rynek piłkarski wolnym. Mają one taki zasięg, że odniósł się do nich nawet sam prezydent Władimir Putin. - Nie potrzebujemy tylu obcokrajowców - powiedział podczas debaty telewizyjnej.

- Znowu słyszeliśmy: "usuńmy ograniczenia ilościowe w futbolu dla sportowców zagranicznych". Cóż, świetnie! Czy jednak wiecie, że nasza reprezentacja nie grała na igrzyskach olimpijskich od 1988 roku? Jeśli będziemy mieli tylko obcokrajowców to i nie zagra przez kolejne 20 lat - stwierdził 68-latek.

Nagranie z debaty zamieścił na Twitterze dziennikarz Dmitrij Smirnow:

Przypomnijmy, że w Premier Lidze jest czwórka Polaków. Sebastian Szymański (Dinamo Moskwa), Grzegorz Krychowiak (FK Krasnodar), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) i Rafał Augustyniak (Urał Jekaterynburg). Wszyscy są zazwyczaj podstawowymi piłkarzami swoich drużyn.

Słynne kluby chciały pozyskać Irańczyka

Gwiazda Premier Ligi na celowniku AC Milan

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: babol za babolem! To się musiało źle skończyć

Źródło artykułu: