Liczby nie kłamią? Statystycy wyliczyli szanse Polaków na mundial

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

Jak wyglądają szanse reprezentacji Polski na wyjazd na mistrzostwa świata w piłce nożnej, które odbędą się w 2022 roku w Katarze? Tematem zajęli się fachowcy, a liczby mówią same za siebie.

W tym artykule dowiesz się o:

Po pięciu seriach gier eliminacji reprezentacja Polski zajmuje w swojej grupie 2. miejsce z dorobkiem 10 punktów. Polacy wygrali trzy spotkania, jedno zremisowali i jedno przegrali.

Na czele grupy są niepokonani Anglicy - aktualni wicemistrzowie Europy do tej pory się nie potknęli i przewodzą stawce z kompletem punktów.

I nie ma się czemu dziwić, że to właśnie ekipa Gareth Southgate według statystyków "Gracenote" mają największe szanse w grupie na pierwsze miejsce i awans do finałów mistrzostw świata.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu

Według obliczeń "Synowie Albionu" mają obecnie 97 procent szans na wygranie grupy i 98 procent szans, że zagrają w Katarze. Jak na ich tle prezentują się liczby Biało-Czerwonych? To zaledwie 3 procent szans na triumf w grupie i 19 procent szans na udział w mistrzostwach świata.

Mocno natomiast stoją szansę na udział w barażach - tutaj statystycy szanse podopiecznych Paulo Sousy wyliczyli na aż 74 procent.

Warto dodać, że z Europy na mundial poleci trzynaście reprezentacji. "Gracenote" wyliczyło, że niemal pewni udziału w nim są Duńczycy (99 procent), Anglicy (98 procent) i Belgowie (96 procent). W grupie "bardzo prawdopodobne, że pojadą" są z kolei Francuzi (91 procent), Portugalczycy (86 procent) i Niemcy (84 procent).

Czy Polacy w jakikolwiek sposób mogą zagrozić Anglikom? Aktualnie tracimy do rywali 5 punktów, a już w środę o godz. 20:45 zmierzymy się z nimi na PGE Narodowym. Wygrana Biało-Czerwonych mogłaby tymi słupki procentowymi nieco potrząsnąć.

W marcu na Wembley Anglia wygrała 2:1 po golach Harry'ego Kane'a (z karnego) i Harry'ego Maguira. Dla Polaków, którzy grali bez Roberta Lewandowskiego, trafił Jakub Moder.

Zobacz także: Miał być asem w rękawie Paulo Sousy na Anglię. Nowe informacje o Zielińskim Buksa przebił legendy! Nawet Lewandowski może mu zazdrościć

Źródło artykułu: