El. MŚ 2022: bez sensacji w meczu Anglików

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Anglii
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Anglii
zdjęcie autora artykułu

Anglia kontynuuje zwycięski pochód w grupie I eliminacji do mistrzostw świata w 2022 roku. Tym razem brytyjski zespół ograł u siebie Andorę 4:0.

Anglicy - co oczywiste - byli zdecydowanymi faworytami starcia z kadrą Andory i potwierdzili to miano, odnosząc pewną wygraną.

Zgodnie z przewidywaniami, od początku rywalizacji podopieczni Gareth'a Southgate'a mieli ogromną przewagę i co chwila gościli pod polem karnym przyjezdnych.

W 17. minucie Bukayo Saka po podaniu od Jude'a Bellinghama powinien otworzyć wynik tej potyczki, ale fatalnie spudłował z około siedmiu metrów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko

Jednakże co się odwlecze, to nie uciecze i już niespełna 60 sekund później wicemistrzowie Europy prowadzili po trafieniu Jesse'go Lingarda. Napastnik gospodarzy dopadł do futbolówki odbitej przez jednego z rywali i pewnym uderzeniem tuż przy słupku pokonał Josepa Gomesa.

Po chwili Lingard znów trafił do siatki, lecz wcześniej w momencie zagrania piłki był na pozycji spalonej i sędzia tego gola nie uznał.

Po zdobytej bramce reprezentanci Anglii już nie forsowali tempa i przed przerwą już nie byli w stanie podwyższyć prowadzenia.

Po zmianie stron angielska ekipa długo biła głową w mur złożony z defensorów Andory. Anglicy dopięli swego w 72. minucie, kiedy to rzut karny podyktowany za faul na Masonie Mountcie pewnie wykorzystał Harry Kane.

Bardzo dobre zawody tego dnia rozgrywał Jesse Lingard, który przymierzył z linii pola karnego i zdobył kolejną bramkę. Asystę w tej akcji zaliczył Bukayo Saka. W końcówce kropkę nad "i" postawił Saka, któremu precyzyjnie futbolówkę na głowę dośrodkował Lingard.

Kolejnym rywalem Anglii w eliminacjach do MŚ będzie Polska, a mecz odbędzie się w środę (8 września 2021 r.) o godz. 20:45 w Warszawie. Natomiast tego samego dnia Andora zmierzy się na wyjeździe z Węgrami.

El. MŚ 2022, 5. kolejka gr. I:

Anglia - Andora 4:0 (1:0) 1:0 - Jesse Lingard 18' 2:0 - Harry Kane 72' (k.) 3:0 - Jesse Lingard 78' 4:0 - Bukayo Saka 85'

Składy:

Anglia: Sam Johnstone - Reece James (62' Jack Grealish), Tyrone Mings, Conor Coady, Kieran Trippier - Jude Bellingham (62' Mason Mount), Jordan Henderson, Trent Alexander-Arnold - Jesse Lingard, Patrick Bamford (62' Harry Kane), Bukayo Saka.

Andora: Josep Gomes - Chus Rubio, Max Llovera, Marc Vales, Christian Garcia, Moises San Nicolas (86' Joan Cervos) - Jordi Rubio (74' Marc Garcia), Marc Rebes, Ludovic Clemente (75' Alex Martinez) - Marcio Vieira (86' Ildefons Lima), Aaron Sanchez (66' Ricard Fernandez).

Żółte kartki: Tyrone Mings, Jack Grealish (Anglia) oraz Jordi Rubio, Christian Garcia, Chus Rubio, Marc Vales, Marc Rebes, Ricard Fernandez (Andora).

Sędziował: Anastasios Papapetrou (Grecja).

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
10
8
2
0
39:3
26
2
10
6
2
2
30:11
20
3
10
6
0
4
12:12
18
4
10
5
2
3
19:13
17
5
10
2
0
8
8:24
6
6
10
0
0
10
1:46
0

Czytaj też: -> Mocne słowa Garetha Bale'a. Oczekuje wykluczenia dla reprezentacji z eliminacji -> El. MŚ 2022: pokaz siły reprezentacji Holandii. Pierwsze zwycięstwo Louisa van Gaala

Źródło artykułu: