To miała być gigantyczna operacja. Real Madryt rzucił wszystko na szalę, by jeszcze tego lata pozyskać Kyliana Mbappe. Królewscy zaproponowali za Francuza aż 200 milionów euro!
Byłby to drugi najdroższy transfer w historii futbolu. Władze Paris Saint-Germain ponownie jednak zignorowały ofertę Hiszpanów, dlatego nie doszło do wielkiej transakcji.
Real musiał obejść się smakiem, choć w Hiszpanii już planowano, z jakim numerem Mbappe zagra w barwach Królewskich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu
"Marca" niedawno opublikowała artykuł omawiający, jaki numer Mbappe może nosić w Realu. To jest standardowy materiał przed możliwym transferem.
Miała to być "siódemka". Ten numer Mbappe nosi obecnie w PSG. Materiał w "Marce" rozbawił... Gerarda Pique, który w mediach społecznościowych "strollował" największego rywala. Jego zdjęcie na Twitterze robi furorę.
Hiszpan zrobił zdjęcie artykułu i wrzucił krótki opis: "po prostu siódemka". Warto też dodać, że ten numer w Realu nosi Belg Eden Hazard.
Kontrakt Mbappe z PSG wygasa już 30 czerwca 2022 roku. Jeśli młody napastnik nie zmieni zdania i nie przedłuży umowy z PSG, po sezonie zostanie wolnym piłkarzem i odejdzie do Realu Madryt. Wtedy ekipa z Parc de Princes nie zarobi na jego transferze żadnych pieniędzy.
El 7. pic.twitter.com/r69HYSMcaH
— Gerard Piqué (@3gerardpique) August 31, 2021
Czytaj także:
Są nowe informacje z obozu reprezentacji Polski! Chodzi o Grzegorza Krychowiaka
Robert Lewandowski staje w obronie Wojciecha Szczęsnego. Ważne słowa kapitana kadry