Podopieczni Massimiliano Allegriego rozpoczęli wyjazdowy mecz z Udinese Calcio doskonale - już w 3. minucie do siatki rywali trafił Paulo Dybala, a jeszcze przed przed przerwą prowadzenie podwyższył Juan Cuadrado.
Po zmianie stron rozpoczął się jednak "show" Wojciecha Szczęsnego. Popisy reprezentanta Polski były jednak bardzo kosztowne dla Juventusu, który do domu wrócił bez pełnej puli.
"Super Dybala to za mało. Szczęsny to katastrofa" - grzmi "Calciomercato", które oceniło występ naszego bramkarza na "4". Polak jest tam mocno punktowany. "Nie utrzymał strzału Arslana i dał rzut karny, który na nowo otworzył mecz. Potem niesamowicie traci piłkę pod presją. Dwa gole Udinese są w zasadzie jego" - dodano w relacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!
Łagodniej nie było w serwisie juventusnews24.com, gdzie również przyznano mu notę "4". "Cała odpowiedzialność za rzut karny, a następnie oddał gola przeciwnikom. Koszmarny mecz" - czytamy.
"Plotki o jego przyszłości nie wychodzą mu na dobre" - dodaje włoski Eurosport, który przy okazji ocenił jego występ na "5". Grzmi też jeden z największych włoskich tytułów sportowych, czyli "La Gazzetta dello Sport". "Udinese wywalczyło 2:2 dzięki błędom Szczęsnego", "Rewelacyjny bałagan Szczęsnego" - takie komentarze aż biją po oczach.
Nota "2", jaka pojawiła się przy nazwisku reprezentanta Polski w calciomercato.com wyraża więcej, niż tysiące słów. "Negatywny Szczęsny popełnia rażące błędy" - można wyczytać w opisie meczu.
Bramkarz "Starej Damy" generalnie był oceniany najsłabiej ze swojej drużyny. Sky Sport Italia i direttagoal.it przyznały mu czwórkę, a SofaScore oceniła jego występ na "5,8".
Grafika za SofaScore.com:
Zobacz także:
Wojciech Szczęsny odstawił kabaret. Zawalił mecz Juventusowi
Bayern pobił kosmiczny rekord! Czapki z głów przed Robertem Lewandowskim