Zespół Bruce'a Areny prowadziły od siódmej minuty, wówczas Tajon Buchanan wpisał się na listę strzelców. Adam Buksa miał udział przy drugiej bramce gospodarzy. Polak rozpoczął akcję, podając do Buchanana, a ten wyłożył piłkę Emmanuelowi Boatengowi.
W 33. minucie Buksa był autorem trzeciego gola dla New England Revolution. Napastnik zdołał opanować piłkę, zwiódł Gustavo Vallecillę i strzelił obok interweniującego Przemysława Tytonia.
Przyjezdni przebudzili się po zmianie stron, Brazylijczyk Brenner dał nadzieję kibicom FC Cincinnati. Buksa skompletował dublet po precyzyjnym dograniu Gustavo Bou w 61. minucie. 25-latek mógł mieć na koncie hat-tricka, ale chwilę wcześniej Tytoń wykazał się refleksem po uderzeniu głową. Snajper spędził na boisku 89 minut, zastąpił go Justin Rennicks.
W bieżącym sezonie Major League Soccer Buksa już 10 razy trafił do siatki i znalazł uznanie w oczach Paulo Sousy. Selekcjoner powołał go najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. New England Revolution wciąż jest liderem Konferencji Wschodniej, natomiast FC Cincinnati zajmuje 13. miejsce.
New England Revolution - FC Cincinnati 4:1 (3:0)
1:0 - Tajon Buchanan 7'
2:0 - Emmanuel Boateng 21'
3:0 - Adam Buksa 33'
3:1 - Brenner 54'
4:1 - Adam Buksa 61'
Dwa gole Adama Buksy (od 2:49 i 6:14):
Czytaj także:
Robert Lewandowski goni kolejny rekord Gerda Muellera. To może być kosmiczny wynik!
"3 days after". Zbigniew Boniek pokazał rodzinne zdjęcie z wnukami
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą