Dziennikarz Cezary Kowalski poinformował na Twitterze, że VfL Wolfsburg jest gotowy zapłacić za Jakuba Kamińskiego 7 milionów euro. W poprzednim sezonie klub, którego zawodnikiem jest Bartosz Białek, zajął czwarte miejsce w Bundeslidze i tym samym awansował do Ligi Mistrzów. Do pewnego etapu sezonu był nawet kandydatem do zdobycia mistrzostwa Niemiec.
Lech Poznań odniósł się do sytuacji Jakuba Kamińskiego na Twitterze, a jego stanowisku jest zdecydowane. "Możemy potwierdzić, że była świetna oferta za Kubę Kamińskiego, ale Lech nie jest zainteresowany tym, żeby w tym okienku transferowym Kuba opuścił Kolejorza" - napisał profil biura prasowego, a profil klubowy podał dalej wpis.
19-letni Kamiński jest topowym piłkarzem początku sezonu w PKO Ekstraklasie. Lech po rozczarowującym remisie z Radomiakiem na inaugurację, odniósł zwycięstwa z Górnikiem Zabrze i Cracovią. W tabeli prowadzi wspólnie z Jagiellonią Białystok, a siedem punktów posiada jeszcze Pogoń Szczecin.
W przypadku Kamińskiego pojawiają się coraz głośniejsze wezwania do Paulo Sousy o powołanie do reprezentacji Polski. Nastolatek potrafi robić różnicę na połowie przeciwnika, strzelił gole w meczach z Górnikiem oraz Cracovią, jest podstawowym graczem Macieja Skorży. W Lechu gra od 2015 roku.
[OFICJALNIE]: Możemy potwierdzić, że była świetna oferta za Kubę Kamińskiego, ale Lech Poznań nie jest zainteresowany tym, żeby w tym okienku transferowym Kuba opuścił Kolejorza.
— Biuro Prasowe Lecha Poznań (@LP_Media1922) August 10, 2021
Czytaj także: Zawiodła ofensywa. Pierwszy polski klub odpadł
Czytaj także: Pogoń Szczecin zagrała na przekór problemom. Pomogło szczęście i bramkarz
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)