- Na pewno nie zagra Alexander Gorgon. Pozostali kontuzjowani mają jeszcze dwa dni do meczu i przejdą dodatkowe badania. Będziemy mimo wszystko dobrze przygotowani na Piasta i znajdziemy sposób na uzupełnienie braków. Mamy młodego bramkarza Kubę Bursztyna, który jest w Pogoni od kilku lat i jest w wysokiej formie. Dlatego nie martwię się o ewentualne zastępstwo dla Stipicy - zapowiada trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej.
Dante Stipica może opuścić mecz ligowy Pogoni Szczecin po raz pierwszy. Chorwat reprezentuje klub od ponad dwóch sezonów, w obu był najlepszym bramkarzem PKO Ekstraklasy, jego ewentualna absencja będzie wyjątkowym wydarzeniem.
Poprzedni tydzień nie był szczęśliwy dla Pogoni. Drużyna Runjaicia odpadła z eliminacji Ligi Konferencji Europy wskutek porażki 0:1 z NK Osijek. Po powrocie do Polski zremisowała 1:1 z Wartą Poznań, choć przez prawie całe spotkanie grała z przewagą gola oraz zawodnika. Największe rozczarowanie wynikało z gry piłkarzy ofensywnych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
- W meczu z Wartą zabrakło mi chęci do atakowania. Nasz przeciwnik grał w dziesięciu, więc powinniśmy dołożyć drugiego, nawet trzeciego gola. Mecz ułożył się nam bardzo dobrze i mentalnie odpuściliśmy. Brakowało trochę świeżości po dwumeczu w europejskich pucharach. Do tego Warta dobrze broniła - wspomina Niemiec.
Pogoni od miesięcy zarzuca się problem z atakowaniem. Piłkarze ofensywni nie potrafią wykorzystać skutecznej gry defensywy. W czterech spotkaniach od początku sezonu Portowcy zdobyli trzy bramki.
- Pozostaję spokojny w tym temacie. Rozwinęliśmy się w poprzednim sezonie i chcemy budować na tym fundamencie. Trochę utrudniamy sobie życie, ponieważ chcemy posiadać piłkę i długo ją rozgrywać, ale szybkie przekazywanie piłki z obrony do ataku nie jest naszym stylem. Dominowaliśmy we wszystkich dotychczasowych czterech spotkaniach, a nad zdobywaniem goli pracujemy - zapewnia szkoleniowiec Pogoni.
Początek starcia z Piastem Gliwice w niedzielę o godzinie 15 przy Twardowskiego. - Straciliśmy dwa punkty w meczu z Wartą. Przeciwko Piastowi musimy zagrać lepiej jako drużyna. Przeciwnik ma inną filozofię niż nasza, ale potrafi "produkować" wyniki. Spodziewam się, że to my będziemy prowadzić grę, a czy uda nam się wygrać, zobaczymy - podsumowuje Kosta Runjaić.
Czytaj także: Zawiodła ofensywa. Pierwszy polski klub odpadł
Czytaj także: Warta Poznań pokazała charakter. Pogoń Szczecin ukarana za minimalizm