Fortuna I Liga. Pewne otwarcie Widzewa Łódź. Sandecja Nowy Sącz gasła z minuty na minutę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Widzew.com / Marcin Bryja / Na zdjęciu: Dominik Kun (z lewej) w walce o piłkę ze Swietosławem Dikowem (z prawej)
Materiały prasowe / Widzew.com / Marcin Bryja / Na zdjęciu: Dominik Kun (z lewej) w walce o piłkę ze Swietosławem Dikowem (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Bardzo dobre otwarcie sezonu Fortuna I Ligi zaliczyli piłkarze Widzewa Łódź. W pierwszej kolejce zespół trenera Janusza Niedźwiedzia pokonał u siebie Sandecję Nowy Sącz 3:0.

W poprzednim sezonie drużyny z Łodzi i Nowego Sącza zostały sąsiadami w tabeli. Widzewiacy zajęli dziewiąte miejsce na koniec rozgrywek, a Sandecja uplasowała się "oczko" niżej. W obu klubach podkreślano, że odkreśla się grubą kreską to, co działo się w poprzednich rozgrywkach.

- Będziemy starali się zawsze grać ofensywnie, jednak pierwsze spotkanie to wielka niewiadoma. W piłkarskim żargonie mówi się o nim jako o "meczu-pułapce". Na pewno będziemy chcieli wygrać, żeby napędzić się na dalsze kolejki. Spodziewam się gorącego dopingu, który poniesie nas do zwycięstwa - zapowiadał przed spotkaniem Paweł Zieliński, jeden z nowych graczy czerwono-biało-czerwonych. Ogółem w wyjściowej "11" trenera Janusz Niedźwiedzia znalazło się ośmiu graczy, którzy pozostali w klubie z poprzedniego sezonu.

Prowadzenie łodzianie objęli w 19. minucie po ładnie rozegranym rzucie wolnym. Mateusz Michalski zagrał krótko do Pawła Zielińskiego, ten wrzucił piłkę w pole karne prosto na głowę Michała Grudniewskiego, który pokonał Dawida Pietrzkiewicza. Obrońcy z Nowego Sącza nie skupili się na nim, a na Pawle Tomczyku, który absorbował ich uwagę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo

Piłkarze trenera Dariusza Dudka próbowali przenosić ciężar gry na połowę przeciwnika i to im się nawet udawało, ale o konkrety pod bramką Widzewa było już dużo trudniej. Choć parę razy Maissa Fali, Dawid Błanik czy Damir Sovsić próbowali zrobić wiatr w łódzkiej szesnastce, jeśli już dochodziło do strzałów, to były one bardzo niecelne.

Widzew za to był dużo bardziej treściwy z przodu. W 41. minucie Krystian Nowak przerzucił piłkę na prawą stronę do Dominika Kuna, a ten dośrodkował prosto na głowę wbiegającego Karola Danielaka, który po chwili cieszył się z pierwszego w karierze gola w oficjalnym meczu dla Widzewa Łódź.

Tu warto odnotować, że najgroźniejszą okazję w pierwszej połowie nowosądeczanie mieli tuż przed przerwą. Jednak uderzenie z dystansu Falla znakomicie odbił Jakub Wrąbel. A po zmianie stron Sandecja atakowała już dużo rzadziej i dużo mniej odważnie.

Widzewowi z kolei na początku piątego kwadransa spotkania sędzia Mariusz Złotek przyznał rzut karny, ale musiał skonsultować się z wozem VAR, a nawet obejrzeć sytuację, w której Krystian Nowak był przytrzymywany w szesnastce rywali. A "jedenastkę" na gola zamienił Paweł Tomczyk.

Gościom odechciało się już grać i atakować, a Widzewiakom wręcz przeciwnie. Bliżej było czerwono-biało-czerwonym do czwartej bramki niż rywalom do pierwszej. W ostatnim kwadransie dwie doskonałe szanse miał jeszcze Tomczyk - jedną po rzucie rożnym, gdy zamykał akcję na długim słupku, a drugą po podaniu z głębi pola od Letniowskiego. Obie zmarnował.

Widzew Łódź - Sandecja Nowy Sącz 3:0 (2:0) 1:0 - Michał Grudniewski 19' 2:0 - Karol Danielak 41' 3:0 - Paweł Tomczyk 64' - z karnego

Składy:

Widzew: Jakub Wrąbel - Patryk Stępiński, Michał Grudniewski, Krystian Nowak - Paweł Zieliński, Marek Hanousek (75' Juliusz Letniowski), Dominik Kun, Radosław Gołębiowski (87' Filip Becht) - Karol Danielak (87' Kacper Karasek), Mateusz Michalski (79' Abdul Aziz Tetteh) - Paweł Tomczyk (87' Bartosz Guzdek)

Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz - Kamil Słaby, Sebastian Rudol, Tomasz Boczek, Rafał Kobryn - Błażej Szczepanek (88' Robert Prochownik), Damir Sovsić (67' Robert Janicki) - Maissa Fali, Bartłomiej Kasprzak (67' Michał Walski), Dawid Błanik (67' Damian Chmiel) - Swetosław Dilkow (75' Dawid Wolny).

Żółte kartki: Danielak (Widzew) - Rudol, Błanik, Walski, Fall (Sandecja)

Czerwona kartka: Fall (Sandecja) - 90', za drugą żółtą

Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)

Widzów: 13 450

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
23
8
3
56:22
77
2
34
18
8
8
53:38
62
3
34
19
4
11
62:39
61
4
34
15
11
8
46:37
56
5
34
14
9
11
51:46
51
6
34
13
11
10
43:34
50
7
34
12
11
11
39:36
47
8
34
11
13
10
44:47
46
9
34
11
12
11
48:41
45
10
34
12
9
13
33:37
45
11
34
11
11
12
42:39
44
12
34
11
11
12
37:41
44
13
34
8
14
12
28:41
38
14
34
10
7
17
41:50
37
15
34
8
12
14
41:48
36
16
34
10
5
19
32:52
35
17
34
5
14
15
32:54
29
18
34
5
10
19
32:58
25
Źródło artykułu: