W letnim okienku uniwersalny piłkarz postanowił odejść z Bayernu. W Monachium spędził aż 13 lat. David Alaba dołączył do Realu Madryt na zasadzie transferu bezgotówkowego.
Po zakończeniu mistrzostw Europy 29-latek został oficjalnie zaprezentowany na Santiago Bernabeu. Kontrakt austriackiego zawodnika będzie ważny do końca czerwca 2026 roku.
Nowy gracz "Królewskich" może mówić o dużym pechu. "Real Madryt informuje, że David Alaba otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa" - czytamy w oświadczeniu.
Alaba trenował z zespołem przez tydzień, ale nie znalazł się w kadrze na niedzielny mecz z Rangers FC (1:2). W trakcie środowego treningu zgłosił problemy sztabowi szkoleniowemu i tego samego udał się do szpitala. Został zobligowany do odbycia kwarantanny.
Istnieje ryzyko, że jego przerwa w treningach potrwa nawet przez dwa tygodnie. Carlo Ancelotti nie będzie mógł na niego liczyć w sparingu z AC Milan (8 sierpnia). W 1. kolejce Primera Division Real zagra na terenie Deportivo Alaves (14 sierpnia).
Czytaj także:
Diego Costa w końcu znajdzie klub?
Gwiazda Serie A na celowniku Arsenalu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi