Fortuna I liga: GKS Tychy nie odpuszcza. Walka o PKO Ekstraklasę do ostatniego dnia sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartosz Szeliga
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartosz Szeliga
zdjęcie autora artykułu

Nie wystrzeliły szampany w Radomiu oraz w Niecieczy. Radomiak oraz Bruk-Bet Termalica mogli awansować do PKO Ekstraklasy w niedzielę, ale nie pozwolił na to GKS Tychy. Podopieczni Artura Derbina odnieśli efektowne zwycięstwo 5:1 z Odrą Opole.

W tym artykule dowiesz się o:

Już pierwsza połowa była dynamiczna, a inicjatywa przechodziła z jednej na drugą stronę boiska. W kwadransie poprzedzającym przerwę piłkarze znaleźli sposób na przeprowadzenie skutecznego ataku. GKS Tychy objął prowadzenie dzięki strzałowi głową Sebastiana Stebleckiego z dośrodkowania Macieja Mańki. Odra wyrównała na 1:1 po zaledwie pięciu minutach. Szarża indywidualna Kacpra Tabisia została podsumowana płaskim dośrodkowaniem, a piłka została wbita do własnej bramki przez Bartosza Szeligę.

W drugiej połowie GKS odzyskał prowadzenie po szybkim ataku. Była 60. minuta i Bartosz Biel dostał podanie w polu karnym. Jego uderzenie zostało zatrzymane przez Błażeja Sapielaka, jednak znalazł się jeszcze Jakub Piątek i wykonał dobitkę na 2:1. Nie minęło dużo czasu, a Bartosz Biel praktycznie zamknął konfrontację uderzeniem na 3:1 z główki po dośrodkowaniu wprowadzonego z ławki rezerwowych Kamila Kargulewicza. Ten sam zmiennik poprawił wynik na 4:1 po solowym rajdzie w 88. minucie, a ostatni cios na 5:1 zadał w doliczonym czasie Maciej Mańka.

GKS nie pozostawił Odrze złudzeń po przerwie. Jego przyspieszenie skończyło się aż czterema golami, a na kluczowego piłkarza popołudnia wyrósł Kamil Kargulewicz, z którego rajdami nie poradzili sobie gospodarze. Odra straciła w niedzielę szansę na zakwalifikowanie się do baraży o awans do PKO Ekstraklasy. Jej strata do szóstego Górnika Łęczna wynosi cztery punkty.

Z kolei tyszanie pozostali kandydatami do bezpośredniego awansu do PKO Ekstraklasy. GKS jest trzeci w tabeli. Jego strata do lidera Radomiaka wynosi trzy punkty, a do wicelidera Bruk-Betu dwa. Ostatnia kolejka zostanie rozegrana w formule multiligi w niedzielę o godzinie 12:40. Radomiak podejmie Koronę Kielce, Bruk-Bet zmierzy się na własnym stadionie ze Stomilem Olsztyn, a przeciwnikiem tyszan będzie ŁKS Łódź.

Odra Opole - GKS Tychy 1:5 (1:1) 0:1 - Sebastian Steblecki 36' 1:1 - Bartosz Szeliga (sam.) 41' 1:2 - Jakub Piątek 60' 1:3 - Bartosz Biel 69' 1:4 - Kamil Kargulewicz 88' 1:5 - Maciej Mańka 90'

Składy:

Odra: Blażej Sapielak - Kacper Tabiś, Mateusz Wypych, Konrad Kostrzycki, Łukasz Winiarczyk - Szymon Drewniak (76' Dawid Kort), Miłosz Trojak - Tomas Mikinic (66' Adam Żak), Maciej Wróbel, Konrad Nowak (76' Michał Surzyn) - Dawid Czapliński (62' Arkadiusz Piech)

GKS: Konrad Jałocha - Maciej Mańka, Łukasz Sołowiej, Kamil Szymura, Bartosz Szeliga - Jakub Piątek (72' Oskar Paprzycki), Wiktor Żytek (78' Łukasz Norkowski) - Bartosz Biel (71' Łukasz Moneta), Sebastian Steblecki, Kacper Piątek (46' Kamil Kargulewicz) - Szymon Lewicki (84' Dawid Kasprzyk)

Żółte kartki: Wróbel, Trojak (Odra) oraz Żytek, J. Piątek, Szeliga, Moneta (GKS)

Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
20
8
6
49:20
68
2
34
18
11
5
56:28
65
3
34
18
9
7
49:27
63
4
34
17
9
8
51:32
60
5
34
17
7
10
59:41
58
6
34
15
11
8
47:30
56
7
34
13
12
9
49:36
51
8
34
13
10
11
35:41
49
9
34
11
13
10
30:36
46
10
34
12
9
13
42:50
45
11
34
12
8
14
34:45
44
12
34
11
8
15
31:46
41
13
34
10
7
17
32:46
37
14
34
10
5
19
32:48
35
15
34
9
8
17
31:48
35
16
34
8
8
18
27:45
32
17
34
8
6
20
35:43
30
18
34
6
7
21
24:51
23

Czytaj także: ŁKS nie wpuścił Bruk-Betu do PKO Ekstraklasy. Zdecydował gol w 99. minucie Czytaj także: Poznaliśmy pierwszego beniaminka Fortuna I ligi

Źródło artykułu: