Fortuna I liga: Widzew Łódź długo gonił i dopadł przeciwnika

Materiały prasowe / Widzew.com / Marcin Bryja / Na zdjęciu: piłkarze Widzewa Łódź. Z numerem 29 Michael Ameyaw
Materiały prasowe / Widzew.com / Marcin Bryja / Na zdjęciu: piłkarze Widzewa Łódź. Z numerem 29 Michael Ameyaw

Widzew Łódź stracił gola w końcówce pierwszej połowy. Po powrocie z szatni na boisko dynamicznie zaatakował i w 86. minucie postawił na swoim. Uderzenie Karola Czubaka dało mu remis 1:1 z Koroną Kielce i pozwoliło pozostać przed rywalem w tabeli.

Kluby kończą sezon, w którym przeplatały pozytywne mecze z rozczarowaniami i oba zmieniły szkoleniowca. Znalazły się w efekcie w "martwej" strefie tabeli bez szans na dostanie się do PKO Ekstraklasy i niezagrożone spadkiem. Przed meczem w Kielcach sąsiadowały w tabeli, a 11. beniaminek miał dwa punkty przewagi nad 12. spadkowiczem. Korona Kielce starała się wykorzystać problemy Widzewa Łódź z punktowaniem na wyjazdach i wyprzedzić go.

Jako pierwsi zaatakowali łodzianie. Marek Hanousek został zablokowany w momencie oddawania strzału, w innej sytuacji mocno zakotłowało się w pobliżu bramki Marcela Zapytowskiego. Korona odpowiedziała na zakończenie pierwszego kwadransa strzałem niecelnym Jakuba Łukowskiego.

Po drugim kwadransie można już było narzekać na małą liczbę strzałów celnych. Sporo prób było niedokładnych lub blokowanych. Spudłował na przykład w 31. minucie Jakub Łukowski, który dochodził do dogodnych pozycji, ale miał problem z wyregulowaniem celownika. Pięć minut później mierzył Jacek Kiełb z rzutu wolnego, ale powinien kopnąć piłkę nieco niżej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hymn Ligi Mistrzów, oprawa, race. To mecz w Lubaniu

Przymierzyć do bramki udało się z rzutu karnego w 42. minucie. Na prowadzenie wyszła Korona. Jacek Podgórski wykorzystał szansę po faulu na Jacku Kiełbie i strzelił na 1:0. Podgórski jest jedynym zawodnikiem złocisto-krwistych z dwucyfrową liczbą punktów w klasyfikacji kanadyjskiej ligi. Od piątku statystyki byłego skrzydłowego Chojniczanki to sześć goli oraz pięć asyst. Widzew nie ma ani jednego zawodnika z równie dobrymi liczbami.

Widzew przycisnął po przerwie. Dobrą szansę na wyrównanie miał Paweł Tomczyk, ale nie pokonał w sytuacji sam na sam Marcela Zapytowskiego. Beniaminek nie zamierzał łatwo odpuścić i pozwolić kielczanom na zdobycie kompletu punktów. Statystyki spotkania zaczęły się wyrównywać, ale nie zmieniał się wynik.

Zapytowski zdał jeszcze kilka egzaminów, między innymi ponownie rozprawił się ze strzałem Pawła Tomczyka. Nie zachował jednak czystego konta do ostatniego gwizdka. W 86. minucie Widzew doprowadził do remisu 1:1 uderzeniem Karola Czubaka i nie pozwolił wyprzedzić się w tabeli.

Korona Kielce - Widzew Łódź 1:1 (1:0)
1:0 - Jacek Podgórski (k.) 42'
1:1 - Karol Czubak 86'

Składy:

Korona: Marcel Zapytowski - Grzegorz Szymusik (82' Rafał Kobryń), Radosław Seweryś, Mario Zebić, Dawid Lisowski - Filipe Oliveira, Marcin Szpakowski (71' Jakub Rybus) - Jacek Podgórski (82' Emile Thiakane), Marko Pervan (66' Zvonimir Petrović), Jacek Kiełb - Jakub Łukowski

Widzew: Vjaceslavs Kudrjavcevs - Patryk Stępiński, Michał Grudniewski, Krystian Nowak, Filip Becht (90' Dawid Owczarek) - Bartłomiej Poczobut, Marek Hanousek - Piotr Samiec-Talar (71' Jakub Kmita), Mateusz Możdżeń (71' Caique), Paweł Tomczyk - Karol Czubak

Żółte kartki: Pervan, Kiełb (Korona) oraz Samiec-Talar, Becht (Widzew)

Sędzia: Sebastian Tarnowski (Wrocław)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Sensacja w Opolu. Odra odkłada awans Bruk-Betu Termaliki

Czytaj także: Poznaliśmy pierwszego beniaminka Fortuna I ligi

Źródło artykułu: