Jeszcze niedawno wydawało się, że transfer Jadona Sancho z Borussii Dortmund będzie jedną z największych transakcji w historii futbolu. Teraz jednak, jak donosi Sky Sports, cena za Anglika może okazać się wyjątkowo "niska". Jest to nieco zaskakujące, ponieważ 21-letni skrzydłowy już trzeci sezon jest jednym z filarów niemieckiego klubu.
W minionych rozgrywkach zanotował 16 goli i 19 asyst we wszystkich rozgrywkach. Co ciekawe, uzyskał te bardzo dobre statystyki, chociaż przez niemal dwa miesiące był wyłączony z gry z powodu kontuzji.
Zdaniem Sky Sports transfer do Manchesteru United w tym momencie jest najbardziej prawdopodobną opcją dla tego zawodnika. Natomiast o ile w ubiegłym roku Borussia Dortmund zarzekała się, iż ceną startową za tego zawodnika jest kwota 108 milionów funtów, tak teraz brytyjskie media informują, że spadła ona do 80 milionów funtów.
ZOBACZ WIDEO: Sousa znalazł idealnego partnera dla Lewandowskiego? "Może mieć duży wpływ na reprezentację"
Patrząc z perspektywy ubiegłorocznych żądań jest to bardzo duża promocja. Ma ona być spowodowana tym, iż z powodu pandemii COVID-19 dziura budżetowa Borussii Dortmund rośnie z miesiąca na miesiąc i potrzebują oni solidnego zastrzyku gotówki. To natomiast może im zapewnić sprzedaż jednej z gwiazd.
Niemiecki klub już nawet intensywnie rozgląda się za zastępstwem dla młodego Anglika. Na ten moment najpoważniejszymi kandydatami do zastąpienia Sancho wydają się być Jonathan Ikone z Lille OSC lub Sofiane Diop z AS Monaco.
Zobacz także: Przyszłość Messiego niemal pewna
Zobacz także: Koeman trafił do szpitala