W ostatniej kolejce Premier League Liverpool FC zwyciężył 2:0 z Crystal Palace, jednak bohaterem całego meczu okazał się Georginio Wijnaldum. 30-latek spędził na placu gry 78 minut, później zastąpił go James Milner. Przed zejściem Wijnaldum pożegnał się z kibicami, następnie wpadł w ramiona niemieckiego menadżera. Tuż po meczu otrzymał pamiątkową paterę.
Holender zagrał dla The Reds w 235 meczach, w których strzelił 33 gole i zaliczył 22 asysty. Wijnaldum przyczynił się do zwycięstwa w Premier League, Lidze Mistrzów oraz Superpucharze UEFA. Według znanego dziennikarza Fabrizio Romano, pomocnik wybrał już klub, z którym podpisze 3-letni kontrakt.
Wijnaldum zostanie piłkarzem FC Barcelona. Holender miał także ciekawe propozycje z Bayernu Monachium oraz PSG, jednak najkonkretniejsza w negocjacjach okazała się Duma Katalonii.
ZOBACZ WIDEO: Owacja dla Roberta Lewandowskiego! Zobacz, jak dziennikarze przywitali kapitana reprezentacji Polski
Na pozyskanie 30-latka długo czekał trener Ronald Koeman. Pomocnik mógł trafić na Camp Nou już rok temu, jednak Barcelona nie miała wtedy gotówki, aby zapłacić za transfer Wijnalduma. Teraz wygasa jego umowa z Liverpoolem i na Camp Nou przeniesie się jako wolny agent.
Mimo problemów finansowych FC Barcelona będzie bardzo aktywna w letnim oknie transferowym. Do stolicy Katalonii mają trafić również Sergio Aguero, Memphis Depay oraz Eric Garcia.
Zobacz także:
Robert Lewandowski podjął decyzję ws. szczepienia
Lewandowski po Euro 2020 dostanie długi urlop. Wiadomo, kiedy Bayern wznowi treningi